Nowe odkrycia archeologiczne w Złotej

Przypuszczalny grób kultury złockiej w trakcie badań w 2012 roku., fot. M. Florek
Przypuszczalny grób kultury złockiej w trakcie badań w 2012 roku., fot. M. Florek

Groby z okresu neolitu i wczesnej epoki brązu odkryli archeolodzy w czasie tegorocznych wykopalisk w Złotej (woj. świętokrzyskie). Badaniami kierowali Marek Florek z Instytutu Archeologii UMCS i Monika Bajka z Muzeum Okręgowego w Sandomierzu.

Badacze powrócili w tym roku na stanowisko po dziesięcioletniej przerwie. Uczestnikami wykopalisk byli studenci archeologii z UMCS w Lublinie i UAM w Poznaniu. W tym sezonie przebadano kolejne dwa groby. Natknięto się również na pozostałości współczesnych im osad. Pierwszy z odkrytych grobów pochodził z późnego neolitu. Zdaniem archeologów należy go wiązać z tzw. kulturą złocką.

"Wewnątrz komory grobowej wyłożonej na dnie niewielkimi płytami kamiennymi znaleźliśmy fragmenty szkieletu ludzkiego. Obok złożono razem dwa drobne wiórki z krzemienia czekoladowego oraz miedziane narzędzie – retuszer" – opowiada Marek Florek.

W drugim z odkrytych pochówków pochowano najprawdopodobniej dorosłą kobietę. Zmarła spoczywała na lewym boku, z mocno podkurczonymi nogami i zgiętymi w łokciach rękoma, z dłońmi przy twarzy. Obok szczątków znaleziono dwa naczynia typowe dla kultury złockiej: misę i pucharek zdobione ornamentami linii falistych i poziomych wykonanych odciskami sznura i stempelków.

"Grób posiada wszystkie cechy typowe dla pochówków kultury mierzanowickiej z epoki brązu, znanych jednak nie z cmentarzysk, lecz z osad ludności tej kultury. Prawdopodobnie zatem zmarła przedstawicielka kultury mierzanowickiej została wyposażona w naczynia zrabowane z jakiegoś starszego grobu" – przypuszcza Florek.

Dotychczasowe badania wykazały, że zmarłych chowano na cmentarzysku od okresu od środkowego neolitu do wczesnego okresu epoki brązu, a następnie jeszcze w średniowieczu i czasach nowożytnych.

Zdaniem archeologów elementem, który z pewnością przyciągał pradziejowe społeczności w to miejsce był ponad 4-metrowej wysokości kurhan, zwany kopcem Kwacała. Według miejscowej tradycji kopiec jest miejscem pochówku dowódcy rycerstwa polskiego zabitego w potyczce z wojskami mongolskimi w 1260 roku lub kurhanem nakrywającym zbiorową mogiłę najeźdźców mongolskich.

"Niestety do dziś nie posiadamy wyczerpujących informacji na temat jego wieku i przeznaczenia. Do początków XX wieku na przełomie zimy i wiosny odbywały się tam, wywodzące się z tradycji i wierzeń przedchrześcijańskich, ludowe obrzędy mające zapewnić ziemi płodność, a tym samym urodzaj i pomyślność mieszkańcom okolicznych wsi" – podsumowuje Florek.

PAP - Nauka w Polsce

szz/ agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Wikipedia/ domena publiczna

    Ekspert: Koronację Bolesława Chrobrego można porównać do wejścia Polski do UE

  • Rekonstrukcja "skandynawskiego pasa". Z wyjątkiem szklanego paciorka (3), wszystkie artefakty wykonane są z żelaza (fotografia: R. Fortuna; zdjęcie rentgenowskie: A. Jouttijärvi; rysunek: A. Kuzioła)"

    Badania najstarszego cmentarzyska Bornholmu wskazują na kluczową rolę wyspy w epoce żelaza

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera