British Medical Journal opublikował raport, z którego wynika, że w ciągu roku po zerwaniu z nałogiem byłemu palaczowi przybywa się na wadze około 3-5 kg. Jest to więcej niż obiecują broszury na temat rzucania palenia, które zwykle zakładają wzrost wagi o 1-2 kg. Jest to też wyższa liczba niż tolerowane przez kobiety ryzyko przytycia, które wynosi około 2,5 kg. Badacze zapewniają jednak, że zdrowotne konsekwencje spowodowane przybraniem na wadze nie podważają korzyści wynikających z rzuceniem palenia.

Badanie prowadził dr Henri-Jean Aubin z University of Paris-South (Francja). Polegało ono na obserwacji osób, które rzuciły palenie - zarówno tych, którzy zerwali z nałogiem samodzielnie, jak i tych wspomagających się plastrami nikotynowymi itp.

Badania wykazały, że 37 proc. byłych palaczy przybrało na wadzę około 3,7-5 kg w ciągu roku, u 34 proc. zaobserwowano przyrost masy ciała o 5-8 kg, natomiast 13 proc. przytyło więcej niż 8 kg. U 16 proc. zaobserwowano spadek wagi.

W większości przypadków znaczny przyrost masy ciała następuje w ciągu pierwszych 3 miesięcy od wypalenia ostatniego papierosa. Najnowsze badania mogą być przydatne dla lekarzy i dietetyków, by mogli lepiej pomagać osobom decydującym się na zerwanie z nałogiem.

Badacze zapewniają, że przyrost masy ciała jest warty zerwania z nałogiem. „Niewielki przyrost wagi nie zwiększa ryzyka śmierci, a palenie tak” – podsumowuje dr Esteve Fernández z the University of Barcelona (Hiszpania). (PAP)

astr/ agt/