Komitet Humanistów złożył zawiadomienie do CBA ws. konkursów w MNiSW

O skierowaniu do CBA wniosku dot. konkursów w resorcie nauki poinformowali w środę PAP przedstawiciele KKHP. "W imieniu środowiska akademickiego domagamy się przestrzegania standardów przez instytucję odpowiedzialną za finansowanie nauki. Wobec skandalicznie niskich nakładów na szkolnictwo wyższe i rezygnacji z podwyżek, pasożytowanie na tych niewielkich środkach przez wierchuszkę partyjną oceniamy jako szczególnie bulwersujące" - napisali.

Tematem ministerialnych dotacji dwa tygodnie temu zajął się "Wprost". Tygodnik informował, że w 2. edycji konkursu "Wsparcie Uniwersytetów Trzeciego Wieku" finansowanie otrzymało m.in. stowarzyszenie "SENS", w którego władzach zasiadają osoby związane z partią Porozumienie, kierowaną przez wicepremiera, ministra nauki i szkolnictwa wyższego Jarosława Gowina. Po publikacji stowarzyszenie zrezygnowało z tej dotacji, aby – jak uzasadniło w oświadczeniu przesłanym do MNiSW - "zapobiec wszystkim nieuzasadnionym spekulacjom".

W ubiegłym tygodniu "Wprost" opublikował kolejny tekst, z którego wynika, że w 1. edycji tego samego konkursu dotację (ponad 247 tys. zł) otrzymała fundacja InnWarmia, powstała na tydzień przed ogłoszeniem konkursu. Jej prezesem jest znajomy przewodniczącego zespołu oceniającego zgłoszone aplikacje. W tym gronie były również trzy inne osoby związane z szefem resortu wicepremierem Jarosławem Gowinem - informowano.

W nawiązaniu do tych medialnych doniesień, KKHP - w komunikacie przesłanym w środę PAP informuje: "Zwracamy się z wnioskiem o podjęcie przez Centralne Biuro Antykorupcyjne czynności sprawdzających, czy w związku z działaniami urzędników MNiSW mogło dojść do nadużyć godzących w interesy ekonomiczne państwa. Liczymy, że przeprowadzone czynności doprowadzą do ukarania osób odpowiedzialnych za wyprowadzanie publicznych pieniędzy na rzecz fundacji-słupów".

We wniosku do CBA humaniści zwracają uwagę, że fundacja InnWarmia powstała na tydzień po rozpisaniu konkursu, "tym samym Stowarzyszenie nie miało możliwości spełnić jednego z wymagań, które znajduje się w ogłoszeniu konkursowym - udokumentowania dwóch lat doświadczenia w pracy edukacyjnej".

Zwracając się do CBA członkowie komitetu piszą, że również stowarzyszenie "SENS" powstało zaledwie trzy dni po ogłoszeniu konkursu.

Wcześniej resort nauki odpierał ten zarzut. W informacji przesłanej PAP zwrócił uwagę, że "wykonywanie takich zadań nie było wymogiem formalnym" i że oceniano doświadczenie nie tylko samej organizacji, ale również osób zaangażowanych w realizację programu.

KKHP we wniosku do CBA wspomina o znajomości przewodniczącego składu oceniającego wnioski (Michała Wypija) z prezesem jednej ze zwycięskich fundacji (InnWarmia). We wcześniejszym komentarzu dla PAP Wypij zapewniał jednak, że wyłączył się z dyskusji i oceniania wniosku ze swojego regionu.

W ubiegłym tygodniu "Gazeta Wyborcza" napisała z kolei m.in., że osoby związane z partią Porozumienie Jarosława Gowina otrzymały z puli konkursu "Dialog" granty w wysokości kilkuset tysięcy złotych. Wskazano, że grant w wysokości 355,7 tys. zł dostało stowarzyszenie Projekt Tarnów, którego prezes Dawid Solak - według gazety - jest jednocześnie szefem struktur Porozumienia w Tarnowie.

Członkowie KKHP wnioskują o skontrolowanie przebiegu również tego konkursu.

"W naszej ocenie nie ulega wątpliwości, że powiązania między osobami kierowniczymi w Stowarzyszeniu +SENS+, Inn Warmia i Projekt Tarnów z osobami prominentnymi w strukturach partii Porozumienie i urzędnikami pracującymi w MNiSW są ścisłe" - czytamy w piśmie komitetu humanistów do CBA. Przedstawiciele tej organizacji piszą, iż doszli do "uzasadnionego podejrzenia, że osoby związane z partią Porozumienie, pracujące w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego, wpłynęły na wyniki konkursów dla stworzenia korzyści majątkowej dla członków, działaczy czy bliskich współpracowników regionalnych oddziałów tejże partii".

W połowie kwietnia resort nauki, komentując dla PAP medialne doniesienia nt. konkursów dla uniwersytetów trzeciego wieku zapewniał, że zwycięskie projekty „wyłoniono z zachowaniem wszelkich procedur", a członkowie zespołu konkursowego wyłączali się z oceniania projektów z ich województw.

Wniosek do CBA i NIK ws. zbadania prawidłowości przebiegu konkursów przesłał w ubiegłym tygodniu poseł Nowoczesnej Adam Szłapka. Rzeczniczka resortu nauki poproszona wówczas o komentarz napisała, że "w razie wszczęcia postepowania resort nauki będzie współpracował z właściwymi organami i instytucjami".

Podobne zawiadomienie do NIK przesłał 9 kwietnia poseł PO Krzysztof Brejza.

PAP - Nauka w Polsce, Szymon Zdziebłowski

szz/ zan/