<p>Biśnik k. wsi Smoleń to odosobniona skała wapienna położona 405 m n.p.m. na dnie suchej obecnie Doliny Wodącej, w rejonie Wzgórz Niegowonicko-Smoleńskich, w południowej części Wyżyny Częstochowskiej. Znajdująca się tam jaskinia była od najdawniejszych czasów atrakcyjnym miejscem do zamieszkania.</p>
Od kilku lat prowadzone są w jaskini Biśnik k. wsi Smoleń (powiat Zawiercie, województwo śląskie) prace wykopaliskowe w ramach projektów badawczych Komitetu Badań Naukowych i Uniwersytetu Mikołaja Kopernika (UMK) w Toruniu. W skład interdyscyplinarnego zespołu wchodzą również uczeni z Instytutu Nauk Geologicznych PAN w Warszawie, Instytutu Zoologicznego Uniwersytetu Wrocławskiego oraz Instytutu Ewolucji i Systematyki Zwierząt PAN w Krakowie.
"Odtwarzamy historię zasiedlenia jaskini Biśnik, która rozpoczęła się około 280 tys. lat temu, podczas zlodowacenia Odry. Jest to najstarszy ślad pobytu człowieka w jaskiniach polskich. Później jaskinia była jeszcze co najmniej 18 razy zasiedlana przez człowieka" - relacjonuje kierujący badaniami prof. Krzysztof Cyrek z Instytutu Archeologii UMK.
Obecnie prowadzone są szczegółowe badania wydobytego z jaskini materiału archeologicznego. Są to różnorodne analizy specjalistyczne.
CO TU ZŁOWIĆ
"Pracujemy nad rekonstrukcją składu fauny, jaka żyła w otaczającym jaskinię krajobrazie. Inne badania dotyczą preferencji łowieckich mieszkańców jaskini i sposobu użytkowania mięsa, kości i poroży upolowanych zwierząt, m.in. mamuta, nosorożca włochatego, niedźwiedzia jaskiniowego, hieny jaskiniowej, bizona, wołu piżmowego, jelenia olbrzymiego i renifera" - opowiada prof. Cyrek.
Za pomocą analizy traseologicznej (traseologia to dział kryminalistyki badający odciski pozostawione na miękkich nawierzchniach) odtwarzana jest na podstawie mikrośladów funkcja poszczególnych narzędzi krzemiennych i kościanych.
Badania termoluminescencyjne (termoluminescencja to luminescencja, czyli jarzenie, substancji pobudzonej przez światło lub promieniowanie przenikliwe w czasie jej podgrzewania) pozwalają z kolei datować poszczególne warstwy i przepalone w ogniu wyroby krzemienne.
W środkowym i późnym plejstocenie środowisko przyrodnicze w sąsiedztwie jaskini wielokrotnie przekształcało się w rytm przemian klimatycznych.
Pojawiały się tam: step, tundra, lasy, tereny podmokłe i wodne z charakterystyczną fauną, co podnosiło atrakcyjność jaskini jako dogodnego miejsca do zasiedlenia przez dawnych łowców.
W POSZUKIWANIU CZŁOWIEKA
"Jest to unikatowe w Europie środkowej stanowisko, ze względu na ślady dwunastokrotnego zasiedlania jaskini przez grupy Neandertalczyków z paleolitu środkowego w okresie od 280 do 40 tys. lat temu" - podkreśla prof. Cyrek.
Dotychczas nie natrafiono co prawda na szczątki Homo Neanderthalensis, ale odkryto liczne kości zwierząt, na które polował, a także krzemienne, kościane i rogowe narzędzia, którymi się posługiwał.
Prawdziwą rewelacją, jak przypomina prof. Cyrek, było odkrycie resztek wzniesionej około 80 tys. lat temu konstrukcji w postaci wiatrochronu.
PAP - Nauka w Polsce, Andrzej Markert
6 grudnia 2004
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.