
<strong>A</strong><strong>by umożliwić białoruskim studentom uczestniczenie w zajęciach na polskich uczelniach, polski rząd oraz białoruska opozycja powołały w 2006 roku specjalny Program Stypendialny im. Konstantego Kalinowskiego</strong>. Jak informuje Halina Węcławek z portalu "Kresy.pl" rozpoczęła się właśnie jego trzecia edycja.
Uroczyste otwarcie programu miało miejsce 5 lipca 2006 roku. Do tej pory skorzystało z niego około 300 młodych Białorusinów, głównie osób usuniętych wcześniej z rodzimych uczelni ze względów politycznych. W Polsce zostali oni zwolnieni z opłat za naukę, otrzymali dofinansowanie i miejsca w domach akademickich. Brali także udział w trzymiesięcznym kursie przygotowawczym, na który składały się zajęcia z języków polskiego i angielskiego oraz z informatyki. Uczestniczyli w wykładach i konwersatoriach z zakresu kultury i historii Polski i Białorusi. W sierpniu 2006 roku uczestnicy pierwszej edycji programu odbyli również dwutygodniowy objazd naukowy, podczas którego zwiedzili m.in. Gniezno, Poznań, Wrocław, Kraków, Lublin, Białystok, Gdańsk, Toruń, Łódź oraz Częstochowę.
Przewodnicząca Komitetu Obrony Praw Osób Represjonowanych "Solidarność" Ina Kulej uważa, że pobudki kandydatów do ubiegania się o stypendium bywają różne. "Jest grupa osób, która pragnie wyjechać z Białorusi niezależnie od sytuacji politycznej - tłumaczy. - Inna grupa to osoby, które - gdyby nie możliwość wyjazdu - nie ukończyłyby studiów wyższych. Postawy do podjęcia starań o stypendium jednych i drugich są różne. Ten kto był zmuszony wyjechać marzy o tym, żeby wrócić, a kto od razu miał na celu opuścić kraj, szuka różnych sposobów, aby za granicą już zostać - ożenić się albo znaleźć pracę, wyjechać na studia i zostać".
Jak dodaje Kulej, jedną z podstawowych przyczyn wyjazdów młodzieży jest jednak brak perspektyw na Białorusi, brak możliwości kreatywnego wykazania się. "Młodzi ludzie nie wiedzą co będzie z nimi jutro, dlatego szukają miejsca poza granicami swojej ojczyzny" - mówi przewodnicząca.
Na pytanie czy stypendyści mają w planach powrót do ojczyzny Kulej odpowiada, że większość z nich na pewno. "Owszem, życie różnie może się ułożyć (...) - dodaje. - Ale o tym, że będą się nadal czuli Białorusinami - niezależnie od tego, gdzie się będą znajdować (...), jesteśmy przekonani. Cały czas podtrzymujemy z nimi kontakt. Stypendyści biorą czynny udział w akcjach protestacyjnych, wspierając swoich kolegów pod sądami podczas rozpraw. Ich marzeniem jest praca na rzecz Białorusi, dlatego pisząc prace biorą pod uwagę jej przyszłość. Jesteśmy pewni, że wrócą".
***
Patron programu - Konstanty Kalinowski (ur. w 1838 r.) był uczestnikiem powstania styczniowego, pełnomocnikiem Rządu Powstańczego w Wielkim Księstwie Litewskim, człowiekiem zasłużonym nie tylko dla Polski, ale także dla obrony narodowości i kultury białoruskiej. Został stracony w Wilnie w 1864 roku. Jego pamięć cieszy się ogromnym szacunkiem Białorusinów.
PAP - Nauka w Polsce, Katarzyna Czechowicz
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.