
Sztuczna inteligencja jest ogromną szansą w tworzeniu własnych produktów; do tego potrzebne są inwestycje w AI i w naukę – ocenił w Studiu PAP prof. Piotr Sankowski, dyrektor Instytutu Ideas. Jeśli Polacy nie będą wybierać kariery naukowej, będziemy zależni od technologii zagranicznych – dodał.
Polska znalazła się w takim miejscu rozwoju, w którym musimy przestać pracować dla dużych amerykańskich czy innych korporacji i tworzyć mocne polskie firmy w kraju, oparte o własne produkty - ocenił prof. Sankowski.
- W szczególności sztuczna inteligencja jest ogromną szansą w tworzeniu własnych produktów - zaznaczył. Według niego mamy do tego odpowiednie warunki m.in utalentowanych specjalistów i wystarczające moce obliczeniowe.
- Zgodnie z raportem Banku Światowego z 2024 roku Polska bardzo dobrze absorbuje technologie pochodzące z zagranicy, natomiast niedostatecznie dobrze tworzymy własne technologie i innowacje. Inwestycje w sztuczną inteligencję mogłyby doprowadzić do przeskoczenia kolejnego progu w rozwoju gospodarczym - mówił dyrektor Instytutu Ideas.
Zaznaczył, że problemem w tym kontekście jest niedofinansowanie nauki, co jest jednym z powodów, dla którego młodzi specjaliści wybierają karierę za granicą. - Jeżeli ludzie nie będą wybierali kariery naukowej (w Polsce - PAP) w dziedzinie sztucznej inteligencji, to ta technologia nie będzie powstawała u nas; będziemy zależni od technologii dostarczanych z zagranicy, ze Stanów Zjednoczonych, a może z Chin - podkreślił ekspert.
Pytany o raport MIT, z którego wynika, że 95 proc. pilotaży wdrożenia generatywnej sztucznej inteligencji w firmach kończy się niepowodzeniem, a tylko 5 proc. przynosi zyski, Sankowski podkreślił, że wiele zastosowań tej technologii jest „jeszcze młodych i niedojrzałych”. Dodał, że od razu po wdrożeniu nie należy oczekiwać „spektakularnych efektów”, ale produktywność niektórych procesów ostatecznie może wzrosnąć o kilkadziesiąt procent.
- Żeby wdrożyć rozwiązanie sztucznej inteligencji, które przyniesie mierzalny zysk biznesowy, potrzebna jest duża wiedza i doświadczenie - powiedział. Jak wskazał, warto więc znaleźć do pomocy doświadczoną firmę, która nie powstała „na fali bańki AI”, a która działa w tej dziedzinie od kilku lat. Według prof. Sankowskiego firmy związane ze sztuczną inteligencją, które są obecne na rynku od 5 czy 10 lat są w stanie w sposób realistyczny ocenić, czy wdrożenie AI może się udać i jakie zyski biznesowe przyniesie.
Pytany o największe wyzwanie związane z odejściem z IDEAS NCBR i z rozpoczęciem kierowania Instytutem Ideas, prof. Sankowski wskazał, żeby było to „odnalezienie się w politycznej rzeczywistości”.
- Ta instytucja (IDEAS NCBR - PAP) cały czas podlegała różnym wpływom politycznym i zmianom. Zarządzanie instytutem Ideas w taki sposób, żeby zapewnić mu dużą niezależność, było rzeczywiście ogromnym wyzwaniem - podkreślił i zapewnił, że się to udało.
- Instytut badawczy Ideas powstał w burzliwych czasach dla sztucznej inteligencji. Po moim odejściu z IDEAS NCBR pojawiło się ogromne wsparcie społeczne dla idei budowania czy zajmowania się sztuczną inteligencją. Widać było, że to, co robimy jest potrzebne, znajduje bardzo duże zrozumienie w środowisku naukowym, ale też wśród publiki otwartej - wspominał. Dodał, że instytut Ideas powstał jako kontynuacja działań w NCBR.
Sankowski był również pytany o słowa prof. UW Wiesława Cetery, który napisał w mediach społecznościowych, że Instytut Ideas ma monopol w badaniach nad AI. Według prof. Cetery, koncentracja badań w jednej, centralnej instytucji stwarza ryzyko ograniczenia konkurencyjności oraz innowacyjności.
- Badania nad sztuczną inteligencją są prowadzone w wielu miejscach w Polsce, nie tylko w Instytucie Ideas; w silnych instytucjach, takich jak Politechnika Warszawska, Politechnika Wrocławska, Uniwersytet Jagielloński. Instytut Ideas pewnie jest największą instytucją dedykowaną sztucznej inteligencji, więc nie nazwałbym tego monopolem, ale jest szansa na koncentrację i koordynację pewnych działań na poziomie krajowym - mówił.
Piotr Sankowski jest informatykiem, doktorem habilitowanym nauk matematycznych, profesorem Instytutu Informatyki Wydziału Matematyki, Informatyki i Mechaniki Uniwersytetu Warszawskiego oraz - jako jedyny naukowiec z Polski - czterokrotnym laureatem grantów Europejskiej Rady ds. Badań.
Instytut Badawczy Ideas to placówka naukowo-badawcza, podlegająca dwóm ministrom - cyfryzacji i obrony narodowej, działająca w dziedzinie sztucznej inteligencji. Prowadzi prace w zakresie rozwoju badań naukowych i prac rozwojowych w obszarze sztucznej inteligencji, integracji i wsparcia grup badawczych oraz inicjatyw naukowych, a także współpracy z biznesem.
Sankowski założył i stał na czele ośrodka IDEAS NCBR w latach 2021-2024. Odszedł ze stanowiska w październiku ub.r. po tym, jak nie został wybrany na prezesa ośrodka. Pod koniec lutego rząd przyjął rozporządzenie o utworzeniu Instytutu Badawczego Ideas. W kwietniu Instytut został wpisany do KRS, a we wrześniu prof. Piotr Sankowski został oficjalnie dyrektorem instytutu (wcześniej przez pół roku był p.o. dyrektora).
Sankowski informował, że w instytucie udało się m.in. otworzyć 13 grup i zespołów badawczych, nawiązać współpracę dotyczącą projektów sztucznej inteligencji z przedstawicielami urzędów, a także złożyć aplikacje grantowe na ponad 50 mln zł.
Monika Blandyna Lewkowicz (PAP)
mbl/ mick/ malk/ mow/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.