To roczne studia w formule online. Rekrutacja jeszcze trwa.

Jak podano na stronie uczelni, celem studiów jest zdobycie kluczowych kompetencji menedżerskich w zakresie zarządzania szeroko rozumianą zieloną zmianą. Stąd propozycje takich przedmiotów jak: zrównoważone zarządzanie energią, greenwashing i dezinformacja klimatyczna oraz sprawiedliwa transformacja. Studenci zdobędą też wiedzę z zakresu adaptacji miast do zmian klimatu, metodologii ESG (to ocena wpływu firmy na środowisko, ludzi i zarządzanie – PAP) oraz prawa dotyczącego ochrony środowiska.

Partnerem kierunku jest stowarzyszenie BoMiasto. Jego prezeska Karolina Skórka podkreśliła, że lista zawodów nazywanych green jobs dynamicznie się rozszerza, a HR-owcy poszukują już nie tylko „zielonych” techników (np. monterów paneli fotowoltaicznych czy techników turbin wiatrowych), ale też menedżerów oraz specjalistów od komunikacji i finansów.

Karolina Skórka przypomniała, że to właśnie menedżerów i specjalistów wspierających firmy w różnych aspektach transformacji energetycznej nazywa się „zielonymi kołnierzykami” – w nawiązaniu do popularnych amerykańskich określeń: „blue collars” i „white collar”, opisujących pracowników fizycznych i biurowych.

Z kolei powołując się na dane z raportu Konfederacji Lewiatan „Zielone kompetencje i miejsca pracy w Polsce w perspektywie 2030 roku”, Karolina Skórka podała, że do 2030 roku transformacja energetyczna ma doprowadzić do powstania w Polsce ok. 300 tys. nowych miejsc pracy, w takich branżach jak np. OZE czy elektromobilność.

Szczegóły dotyczące kierunku i rekrutacji można znaleźć na stronie uczelni.

Nauka w Polsce

akp/