W rozmowie z PAP w poniedziałek Dominika Wronikowska-Sfilio wyjaśniła, że dzięki odnalezionej dokumentacji wiadomo, iż Aleksander Gierymski zmarł 6 marca 1901 roku o godz. 21.30 w rzymskim szpitalu psychiatrycznym Santa Maria della Pietà. Dotychczas wiedziano, że zmarł on między 6 a 8 marca.

Polska badaczka powiedziała, że malarz przebywał na obserwacji w szpitalu od 27 lutego z powodu agresywnego zachowania, jakiego dopuścił się dzień wcześniej w jednym z lokali w Wiecznym Mieście.

Jak dodała, wśród dokumentów znajduje się zaświadczenie o zgonie, w którym jako powód podano ogólne wyniszczenie organizmu związane z przewlekłym niedożywieniem.

"Z dziennika obserwacji pacjenta wynika, że mimo iż w ciągu pobytu w szpitalu artysta miał kilkakrotnie halucynacje i stany silnego wzburzenia, w dniu śmierci był przytomny"- dodała rozmówczyni PAP w Rzymie.

Na początku XX wieku szpital psychiatryczny Santa Maria della Pietà oprócz starych budynków rozciągających się wzdłuż Tybru przy via della Lungara, obejmował fragment wzgórza Janikulum (Gianicolo), na którym wzniesiono nowe pawilony szpitalne. Tam znajdowały się m.in. pomieszczenia, w których nowoprzybyłych pacjentów poddawano kilkudniowej obserwacji i najprawdopodobniej tam właśnie, a nie w budynku przy via della Lungara, zmarł Gierymski - twierdzi polska historyk sztuki.

Aleksander Gierymski, urodzony w 1850 roku w Warszawie był przedstawicielem realizmu i prekursorem polskiego impresjonizmu. Jego starszym bratem był Maksymilian Gierymski.

Pochowany został na rzymskim cmentarzu Verano.

Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)

sw/ aszw/