Kulasek, który w Parlamencie Europejskim spotkał się z europosłami z komisji ds. edukacji i kultury (CULT), powiedział, że jeśli chodzi o dalsze prace w procesie tworzenia dyplomu europejskiego to prezydencja przygotowała już projekt rezolucji zawierający odpowiedź państw członkowskich na propozycję Komisji Europejskiej w tej sprawie z marca 2024 r. Kluczowym elementem nowo powstałego dokumentu jest harmonogram działań, które państwa członkowskie będą wspólnie prowadzić.

Minister dodał, że pierwszym etapem prac będzie wdrożenie europejskiego znaku jakości, który byłby przyznawany uczelniom UE po spełnieniu ustalonych wcześniej kryteriów. Drugim – przyjęcie dyplomu, który miałby być przyznawany wspólnie przez kilka uniwersytetów z różnych krajów i uznawany automatycznie w całej Wspólnocie.

"Musimy zadbać, aby państwa UE realizowały ten proces wspólnie” – powiedział Kulasek przyznając, że obecnie krajowe systemy szkolnictwa wyższego w UE bardzo się różnią, więc stworzenie wspólnych programów studiów nie zawsze będzie łatwe.

Kulasek dodał, że prezydencja planuje też zakończyć negocjacje nad wnioskiem dotyczącym zaleceń Rady UE w sprawie europejskiego systemu zapewnienia jakości uznawalności w szkolnictwie wyższym. System ma zapewnić, że kwalifikacje nabyte w jednym z państw członkowskich będą przenoszone i respektowane ponad granicami państw.

Rekomendacja Rady UE zawiera m.in. zalecenia co do wprowadzenia bardziej elastycznego systemu akredytacji wspólnych programów studiów na uczelniach w różnych państwach członkowskich. „Dzisiaj poszczególne państwa członkowskie stosują różne procedury, przez co procesy akredytacji wspólnych programów studiów mogą trwać nawet dwa lata. A to bardzo często zniechęca uczelnie do procesu” – tłumaczył w PE polski minister dodając, że celem prezydencji jest dialog z zainteresowanymi stronami i przyspieszenie procesu.

Z Brukseli Jowita Kiwnik Pargana (PAP)

Nauka w Polsce

jowi/ ap/ amac/