Edukacyjny robot Photon ma być sprzedawany m.in. w USA i Chinach
Wielokrotnie nagradzany polski robot edukacyjny Photon będzie sprzedawany w Ameryce Północnej i Chinach - start-up założony przez absolwentów Politechniki Białostockiej podpisał właśnie umowę z amerykańskim dystrybutorem, który zajmuje się wprowadzaniem innowacyjnych rozwiązań w edukacji.
-
Edukacyjny robot Photon będzie produkowany na stadionie w Białymstoku
Sprzedaż do końca 2017 roku 5 tys. Photonów, edukacyjnych robotów dla najmłodszych, zakłada biznesplan twórców tego projektu, absolwentów Politechniki Białostockiej. Firma podpisała właśnie umowę na wynajem pomieszczeń produkcyjnych na stadionie w Białymstoku.
-
Białystok/ W połowie lipca ruszy montaż edukacyjnego robota Photon
W połowie lipca ruszy montaż Photona, czyli robota, który będzie uczyć najmłodszych programowania - poinformowali PAP twórcy. W planach jest by w grudniu Photon wszedł na rynek konsumencki.
-
Białystok/ Rusza produkcja edukacyjnego robota Photon
W czerwcu ma być gotowy pierwszy Photon, czyli robot, który będzie uczyć najmłodszych programowania, a w grudniu ma wejść na rynek konsumencki - poinformowali PAP twórcy. Rozpoczęcie produkcji jest możliwe dzięki pozyskaniu kilkumilionowej inwestycji.
-
Pan Photon ma szansę wkroczyć na rynek
Pan Photon, czyli niewielki robot zintegrowany z aplikacją mobilną, który uczy dzieci programowania, do tej pory podbijał serca testujących go dzieci. Teraz wynalazek studentów Politechniki Białostockiej ma szansę podbić rynek, bo wsparły go fundusz inwestycyjny i białostocka uczelnia.
Najpopularniejsze
-
Nie lekceważmy popularyzacji
-
Polski astronauta zabierze na ISS flagę i pierogi
-
Naukowiec: bez mokradeł nie ma przyszłości dla naszego gatunku; Polska przoduje w ich niszczeniu
-
Wojskowa Akademia Techniczna przygotowała systemy optoelektroniczne dla komputera kwantowego
-
Ekohydrolog: deficyt wodny powstawał w kraju od kilkunastu lat
Nowa metoda obliczania prędkości chodu zauropodów: potrzebna fizyka i długość kości
Do tej pory prędkość poruszania się zaurpodów (gigantycznych dinozaurów z długimi szyjami) szacowano na podstawie tropów, czyli śladów. Teraz paleontolodzy zaproponowali nowe podejście – do obliczeń wykorzystując prawa fizyki i długości kości kończyn zwierząt.
