Szczepienie bydła może chronić ludzi przed E.coli
Szczepiąc bydło, można zmniejszyć zagrożenie, jakim są przenoszone przez nie chorobotwórcze bakterie - informuje internetowa wersja pisma "Vaccine".
Escherichia coli, czyli pałeczka okrężnicy należy do normalnej flory naszego jelita - podobnie jak w przypadku innych ssaków. Są jednak chorobotwórcze szczepy E. coli, które mogą spowodować nawet śmierć. Mniej niebezpieczne szczepy, wytwarzając toksyny powodują na przykład tak zwaną "biegunkę podróżników", zwaną - zależnie od miejsca występowania - "Zemstą Montezumy" czy "Zemstą faraona". Często zakażenie następuje po wypiciu zanieczyszczonej wody. Ogółem E. Coli powoduje co roku około 600 milionów zatruć i 700 000 zgonów na całym świecie - głównie wśród małych dzieci.
Najgorszą reputację ma odkryty w roku 1982 szczep O157:H7, który wywołuje krwotoczne zapalenie okrężnicy, objawiające się krwistą biegunką, a także uszkadzający nerki zespół hemolityczno - mocznicowy (HUS). Najczęstszym źródłem zakażenia jest niedogotowana bądź niedopieczona wołowina (na przykład hamburgery) oraz surowe mleko - jak widać, chodzi o bakterie występujące u bydła. Ich występowaniu sprzyja zbyt pochopne podawanie przez hodowców antybiotyków.
Przeprowadzone na dużą skalę (17 000 sztuk bydła) badania zespołu prof. Davida Rentera z Kansas State University wykazały, że podając krowom i bykom odpowiednią szczepionkę można co najmniej o połowę ograniczyć występowanie szczepu O157:H7 w ich jelitach. Przy okazji udowodniono, że zamiast zalecanych trzech dawek szczepionki wystarczy podać dwie.(PAP)
pmw/ krf/
Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.