Kanada nie będzie zezwalać na współpracę naukową zagrażającą bezpieczeństwu państwa

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Kanada nie będzie przyznawać rządowych grantów na badania prowadzone wspólnie z uniwersytetami czy instytucjami, powiązanymi z rządami państw stanowiących zagrożenie dla bezpieczeństwa Kanady.

Takie oświadczenie przedstawili we wtorek ministrowie: innowacji, nauki i przemysłu - François-Philippe Champagne, zdrowia - Jean-Yves Duclos i bezpieczeństwa publicznego - Marco Mendicino.

„Wnioski o granty, które obejmowałyby prowadzenie badań we wrażliwych obszarach, nie będą realizowane, jeśli ktokolwiek prowadzący badania w danym projekcie jest powiązany z uniwersytetem, instytucją badawczą czy laboratorium, mającymi związek z (...) podmiotami państwowymi, które stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego” - napisano w komunikacie.

Ministrowie podkreślili, że chodzi o ochronę naukowych osiągnięć Kanady, które mogą stać się celem działań państw, będących zagrożeniem dla bezpieczeństwa kraju.

Kanadyjskie instytucje przyznające granty na badania naukowe zostały zobowiązane do przyjęcia nowych zasad. Podobne zalecenia przekazano kanadyjskim uniwersytetom.

W komunikacie nie wymieniono wprost żadnego państwa, ale np. dziennik „Globe and Mail” i Reuters wskazały, że zakaz grantów oznacza koniec współpracy naukowej z Chinami.

W minionych latach były przypadki zatrzymania chińskich naukowców pracujących w Kanadzie. Znana jest sprawa chińskiej firmy CanSino Biologics, która od lat współpracowała z uniwersytetem McMaster w Hamilton nad badaniami w sprawie szczepionek, a która podczas pandemii koronawirusa zerwała tę współpracę i bazując m.in. na kanadyjskich doświadczeniach sama zajęła się opracowywaniem szczepionek. CanSino Biologics było, jak podkreślali dziennikarze publicznego nadawcy CBC, założone przez chińskich naukowców wykształconych w Kanadzie.

We wrześniu 2020 r. amerykański Departament Stanu informował, że wydalił z USA ponad 1000 chińskich studentów i naukowców, stanowiących „wysokie ryzyko”. Podobne zarzuty pojawiły się wobec chińskich naukowców w Kanadzie, komisja parlamentarna zajmująca się relacjami z Chinami usłyszała informację, że część technologii masowego nadzoru stosowanych w Chinach została opracowana na kanadyjskich uniwersytetach – informowała CBC.

Agencja Canadian Press podawała w minionym tygodniu, że podczas pandemii liczba chińskich studentów w Kanadzie spadła o ok. 20 proc., z ponad 173 tys. w 2019 do ponad 141 tys. w 2021. Tymczasem chińskie ministerstwo edukacji wydało 28 stycznia br. zarządzenie, że studenci, którzy z powodu pandemii wrócili z zagranicznych uczelni do Chin i uczestniczyli w zajęciach online muszą obecnie wrócić na zajęcia prowadzone na uczelniach, ponieważ w innym przypadku ich wykształcenie nie będzie uznawane w Chinach.

Z Toronto Anna Lach(PAP)

lach/ mal/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Najczęściej cytowany artykuł dotyczący Covid-19 wycofany po czteroletnim sporze

  • Fot. Adobe Stock

    Roślinne napoje nie tak odżywcze, jak się wydają

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera