Teleskop Webba potwierdził istnienie egzoplanety

Widmo transmisyjne skalistej egzoplanety LHS 475 b uzyskane 31.08.2022 r. przez Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba. Liniami pokazano dopasowania różnych modeli atmosfery. Źródło: NASA, ESA, CSA, L. Hustak (STScI); Science: K. Stevenson, J. Lustig-Yaeger, E. May (Johns Hopkins University Applied Physics Laboratory), G. Fu (Johns Hopkins University), and S. Moran (University of Arizona).
Widmo transmisyjne skalistej egzoplanety LHS 475 b uzyskane 31.08.2022 r. przez Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba. Liniami pokazano dopasowania różnych modeli atmosfery. Źródło: NASA, ESA, CSA, L. Hustak (STScI); Science: K. Stevenson, J. Lustig-Yaeger, E. May (Johns Hopkins University Applied Physics Laboratory), G. Fu (Johns Hopkins University), and S. Moran (University of Arizona).

Potwierdzono istnienie planety pozasłonecznej (egzoplanety) LHS 475 b o rozmiarach prawie identycznych, jakie ma Ziemia. Było to możliwe dzięki kolejnym wynikom z Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba. O nowych danych poinformowały NASA oraz Amerykańskie Towarzystwo Astronomiczne.

Co prawda już w początkowych wynikach z Teleskopu Webba (z lipca 2022 roku) NASA pokazała dane związane z planetą pozasłoneczną, ale było to widmo wcześniej znanej egzoplanety. Tym razem chodzi o pierwszą egzoplanetę, której istnienie potwierdzono dzięki obserwacjom wykonanym przy pomocy Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba.

Planeta nosi oznaczenie LHS 475 b i ma rozmiary prawie dokładnie takie, jak Ziemia (99 proc. średnicy naszej planety). Dzieli nas od niej dystans 41 lat świetlnych - całkiem niewiele w porównaniu do rozmiarów Drogi Mlecznej. Na niebie ten układ planetarny widoczny jest w gwiazdozbiorze noszącym nazwę Oktant.

Wyniki obserwacji przedstawiono podczas konferencji zorganizowanej 11 stycznia przez Amerykańskie Towarzystwo Astronomiczne. Grupą badawczą kierowali Kevin Stevenson oraz Jacob Lustig-Yaeger z Johns Hopkins University Applied Physics Laboratory w Laurel (USA, Maryland). Naukowcy wybrali cel swoich obserwacji po dokładnej analizie obiektów z amerykańskiego obserwatorium kosmicznego Transiting Exoplanet Survey Satellite (TESS). Obserwacje wykonane przez TESS sugerowały, że gwiazda LHS 475 może mieć planetę, ale potrzebne były dodatkowe obserwacje, aby to potwierdzić.

Uzyskano krzywą zmian blasku gwiazdy, a także wykorzystano spektrograf bliskiej podczerwieni NIRSpec, pracujący na pokładzie Teleskopu Webba. Obserwacje szybko pokazały, że planeta istnieje.

Na razie nie wiadomo, czy posiada atmosferę; udało się jedynie wykluczyć, że atmosfera - jeśli istnieje - jest zdominowana przez metan (jak np. atmosfera Tytana, księżyca Saturna). Choć mogłaby być w całości złożona na przykład z dwutlenku węgla. Jednak - aby dokładniej ustalić kwestię atmosfery - naukowcy potrzebują dalszych obserwacji.

Badacze ustalili też, że planeta jest o kilkaset stopni cieplejsza, niż Ziemia. Zatem jeśli posiada atmosferę i chmury, to może pod tym względem przypominać warunki panujące na Wenus.

Planeta okrąża swoją gwiazdę w zaledwie dwa dni. Jej gwiazda to czerwony karzeł o ponad połowę chłodniejszy od Słońca.

Kosmiczny Teleskop Jamesa Weba to instrument wystrzelony w kosmos 25 grudnia 2021 roku, przedstawiany jako następca Kosmicznego Teleskopu Hubble’a. Ma zwierciadło o średnicy 6,5 metra (Teleskop Hubble’a miał 2,4-metrowe) oraz potrafi rejestrować światło od krańca zakresu optycznego (kolor czerwony) do średniej podczerwieni. Projekt jest prowadzony przez NASA we współpracy z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA) oraz Kanadyjską Agencja Kosmiczną (CSA).

cza/ zan/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Hiszpania/ Co najmniej 17 par sokołów wędrownych wychowuje pisklęta na madryckich wieżowcach

  • Fot. Adobe Stock

    Naukowcy: meduzy mogą zdominować Ocean Arktyczny

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera