Zwiąki chemiczne obecne m.in. w meblach czy wykładzinach (PFAS) można powiązać z nadciśnieniem, co wykazało badanie z udziałem kobiet w średnim wieku. Substancje te trafiają do wody, gleb, a nawet produktów spożywczych.
Autorzy publikacji, która ukazała się w piśmie „Hypertension”, zwracają uwagę na kolejne zagrożenie ze strony PFAS, czyli związków perfluoroalkilowych.
Jak zaznaczają, substancje te można znaleźć w niektórych kosmetykach, nieprzywierających powłokach naczyń do gotowania, wykładzinach, meblach czy ubraniu. Nazywane są czasami wiecznymi związkami, ponieważ gdy trafią do środowiska - nie rozkładają się. A można je wykryć w glebie, wodzie, powietrzu i jedzeniu - podkreślają naukowcy.
Powołując się na National Health and Nutrition Examination Survey (NHANES) zwracają oni uwagę, że np. większość Amerykanów pije wodę, w której da się wykryć te substancje.
Badania wskazywały już, że nawet niewielkie stężenie tych związków we krwi może mieć szkodliwe działanie na zdrowie. Niektóre z tych substancji powiązano z chorobami układu krążenia, stresem oksydacyjnym czy podwyższonym poziomem cholesterolu. Okazuje się, że mogą także przyczyniać się do powstawania nadciśnienia, przynajmniej u kobiet w średnim wieku.
„Kobiety wydają się szczególnie narażone na ekspozycję na te związki” - mówi główna autorka pracy, Ning Ding z University of Michigan School of Public Health w Ann Arbor. - „Nasze badanie jest pierwsze, w którym sprawdzono powiązanie między +wiecznymi związkami+ a nadciśnieniem u kobiet w średnim wieku. Ekspozycja na te substancje może być niedocenianym czynnikiem ryzyka chorób sercowo-naczyniowych u kobiet”.
Jej zespół przeanalizował dane na temat ponad tysiąca kobiet w wieku od 45 do 56 lat pochodzących z różnych grup etnicznych. Wszystkie miały prawidłowe ciśnienie krwi na początku badania. Na tym etapie naukowcy zmierzyli też poziom PFAS w krwi kobiet.
Dalsza obserwacja objęła aż 18 lat. U 470 kobiet rozwinęło się w tym czasie nadciśnienie.
„Sprawdziliśmy obecność poszczególnych PFAS, a także ogólne ich stężenie. Zauważyliśmy, że połączona ekspozycja na różne PFAS silniej oddziaływała na ciśnienie krwi” - mówi prof. Sung Kyun Park, jeden z głównych autorów analizy.
„Niektóre stany zaczynają zakazywać używania PFAS w opakowaniach na żywność, kosmetykach i produktach higieny osobistej. Nasze wyniki jasno pokazują, że powinny zostać opracowane strategie ograniczające szerokie wykorzystywanie PFAS. Przejście na alternatywne opcje może pomóc w ograniczeniu nadciśnienia u kobiet w średnim wieku” - dodaje.
Naukowcy wrażają nawet swoje zaskoczenie.
„Od jakiegoś już czasu wiedzieliśmy, że PFAS zaburzają metabolizm, jednak nie spodziewaliśmy się takiej siły zależności. Mamy nadzieję, że wyniki te zaalarmują klinicystów odnośnie wagi PFAS. Muszą oni zrozumieć i uznać, ze PFAS stanowią ważny czynnik ryzyka w kontroli ciśnienia krwi” - mówi prof. Park.
Ze względu na ściśle określoną grupę uczestniczącą w badaniu, nie można go bezpośrednio odnieść do osób z innych populacji, np. mężczyzn lub starszych czy młodszych kobiet. Autorzy odkrycia podkreślają więc potrzebę dalszych badań.
Więcej informacji na stronie publikacji źródłowej (https://newsroom.heart.org/news/forever-chemicals-linked-to-hypertension-in-middle-aged-women?preview=f8ff). (PAP)
Marek Matacz
mat/ zan/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.