Naukowcy z Polski i Litwy: chcemy wzmacniać więzi, które łączą nas z ukraińskimi badaczami

Pod oświadczeniem zainicjowanym przez prof. Steffena Hubera z Uniwersytetu Jagiellońskiego i dr. hab. Daliusa Viliūnasa z Uniwersytetu Wileńskiego widnieją podpisy ponad 2 tys. naukowców z Polski, Litwy, ale też z innych państw. Jego tekst, w języku angielskim i w j. polskim, zamieszczono na stronie internetowej Instytutu Filozofii UJ (https://filozofia.uj.edu.pl/).

"Dzisiaj Ukraina stała się ofiarą największej agresji w historii Europy od zakończenia drugiej wojny światowej. Federacja Rosyjska, po serii wrogich aktów, w tym aneksji części terytorium, bombarduje cele w całym kraju i wprowadza swoje wojska na teren Ukrainy. Tym samym Federacja Rosyjska łamie podstawowe zasady prawa narodów i prawa międzynarodowego, zrywa budowany od pokoleń pokój i pogrąża Europę w krwawym konflikcie" - piszą autorzy oświadczenia.

Jak stwierdzają, Ukraina nie broni tylko samej siebie, ale też Polski, Litwy, Łotwy, Estonii, Mołdawii, Rumunii i pozostałych krajów Europy. Ukraina broni zasad, na których opiera się pokój w Europie: nienaruszalność granic, prawa człowieka, demokracja, praworządność, dialog.

"Jako naukowcy z Polski, Litwy i wielu innych krajów współpracujemy z kolegami w Ukrainie. Wiemy, jak wielki wkład wnoszą w rozwój nauki. Chcemy dalej wzmacniać więzi, które łączą nas z nimi. Wierzymy, że zasady naszej wspólnej pracy naukowej - rzeczowe i krytyczne myślenie oraz wzajemny respekt - okażą się silniejsze niż naga siła" - czytamy.

"Dziś stajemy po stronie naszych ukraińskich Koleżanek i Kolegów, po stronie całej Ukrainy. Prosimy Koleżanki i Kolegów w świecie, aby dołączyli do nas. Razem potępiamy rosyjską agresję. Razem odrzucamy absurdalną ideologię, w imię której rosyjski agresor odmawia Ukrainie prawa do istnienia, samostanowienia i suwerenności. Razem jesteśmy z Ukrainą" - podkreślają sygnatariusze oświadczenia. (PAP)

ekr/ agt/