Budki lęgowe to kolejna akcja, którą miasto chce dbać o bioróżnorodność na swoim terenie. W mieście od kilku lat wysiewane są łąki kwietne, założono też m.in. miejską pasiekę; miejskie stawy i zbiorniki wodne uwzględniają miejsca lęgowe dla ptaków.

Jak mówił we wtorek na konferencji prasowej prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, tym razem akcja skierowana jest do mieszkańców; przygotowano do rozdania 250 budek lęgowych dla ptaków.

200 budek będzie można odebrać w niedzielę 13 lutego, w Alei Zakochanych w Parku Planty. Akcja odbędzie się w godzinach 12-15. Warunkiem otrzymania budki jest wypełnienie ankiety i podanie informacji, gdzie na terenie Białegostoku zostanie ona wywieszona. Każdy mieszkaniec może odebrać jedną taką budkę. Natomiast 50 kolejnych budek mieszkańcy będą mogli otrzymać 14 lutego po wysłaniu e-maila na adres: budkidlaptakow@um.bialystok.pl.

"Zachęcamy mieszkańców do tego, żeby odebrali te budki, zawiesili" - zachęcał prezydent. Mówił, że budki są dostosowane dla mniejszych ptaków, dla tzw. dziuplaków wtórnych, do których należą np. sikory, wróble, pleszki.

W ocenie prezydenta, akcja będzie cieszyła się zainteresowaniem. Mówił, że z jednej strony chodzi o bioróżnorodność, a z drugiej o to, że w budkach zamieszkają ptaki, które żywią się głównie owadami i pomagają ludziom w walce np. z plagą komarów czy much.

Łącznie miasto zakupiło 328 budek, ich koszt to w sumie 10 tys. zł - podał Truskolaski. Mówił, że oprócz budek, które trafią do mieszkańców, pozostałe zostaną przekazane miejskim szkołom i przedszkolom.

PAP - Nauka w Polsce, Sylwia Wieczeryńska

swi/ pad/