Odławianie żółwi i raków ze zbiorników wodnych w centrach miast oraz testowanie innowacyjnych metod zwalczania zagrażających rodzimej przyrodzie roślin, m.in. rdestowców – to niektóre działania podjęte w ostatnich miesiącach w ramach projektu GDOŚ dotyczącego inwazyjnych gatunków obcych.
Przedsięwzięcie prowadzone jest przez Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska we współpracy z ośrodkami naukowymi i specjalistycznymi firmami. Wiosną tego roku weszło w fazę pilotażowych działań prowadzonych w kilkudziesięciu miejscach w Polsce. Teraz naukowcy będą analizować skuteczność wykorzystanych w projekcie metod, by upowszechnić te najlepiej sprawdzające się w polskich warunkach.
Jak przypomina rzecznik GDOŚ Piotr Otrębski, inwazje biologiczne obcych gatunków uznawane są obecnie za jedno z największych zagrożeń dla światowej przyrody. To jeden z najmniej przewidywalnych i jednocześnie najbardziej dynamicznych procesów przyrodniczych będących skutkiem rozwoju cywilizacji.
Prowadzony przez Dyrekcję od 2017 roku projekt służy szczegółowemu zdiagnozowaniu problemu i wdrożeniu działań zaradczych. W minionych latach przyrodnicy m.in. przeprowadzili analizę inwazyjności gatunków obcych, wskazali te najbardziej zagrażające rodzimej przyrodzie oraz rozpoznali drogi ich przenoszenia. Dla wybranych gatunków przygotowano katalog i specyfikację możliwych do stosowania w Polsce metod ich zwalczania. W tym roku rozpoczęto testowanie poszczególnych metod.
"We wszystkich wytypowanych w ramach programu miejscach działania zostały już zakończone. Prowadzono je w sezonie wegetacyjnym na kilkudziesięciu stanowiskach w całym kraju - zarówno w centrach miast, jak i na terenach objętych różnymi formami ochrony przyrody" – poinformował PAP rzecznik Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
Prace prowadzono łącznie w 96 lokalizacjach na terenie większości województw. W części przypadków, w celu łatwiejszego porównania metod testowanych na różnych stanowiskach, miejsca te znajdowały się w sąsiedztwie, tworząc tzw. grupy lokalizacji.
W ramach projektu m.in. odławiano żółwie ze zbiorników wodnych w Poznaniu i Wrocławiu, a także raki ze zbiorników w Warszawie. Usuwano również wybrane inwazyjne gatunki z miejsc objętych ochroną, jak warszawski rezerwat przyrody Skarpa Ursynowska czy Wielkopolski Park Narodowy. W rezerwacie Las Dąbrowa w Gliwicach testowano trzy różne metody zwalczania jednych z najbardziej inwazyjnych roślin - rdestowców.
"Wśród sprawdzanych tu rozwiązań były również metody innowacyjne, po raz pierwszy wdrażane i testowane w Polsce: metoda siatkowania i metoda długotrwałego okrywania ze ściółkowaniem" – powiedział Piotr Otrębski.
Prowadzone w ramach przedsięwzięcia prace podzielono na sześć grup, obejmujących po kilka wybranych, inwazyjnych gatunków obcych. Wśród zwierząt były to inwazyjne gatunki raków (rak pręgowany, sygnałowy, luizjański i marmurkowy) oraz żółwi (żółw jaszczurowaty, malowany, ostrogrzbiety i ozdobny), zaś wśród roślin: rośliny wodne (kabomba karolińska i moczarka delikatna), barszcze kaukaskie (barszcz Mantegazziego i barszcz Sosnowskiego), rdestowce (rdestowiec japoński, sachaliński i czeski) oraz wybrane inne gatunki: niecierpek pomarańczowy i gruczołowaty, kolczurka klapowana i tawuła kutnerowata.
W pierwszych etapach prac naukowcy i praktycy przygotowali możliwe do zastosowania w Polsce metody zwalczania poszczególnych gatunków oraz wskazali lokalizację i stworzyli harmonogram działania. W tym roku przeprowadzono pilotaż, a w przyszłym powstaną raporty końcowe z realizacji przedsięwzięcia.
"Plan zakłada przeprowadzenie oceny i porównania efektywności poszczególnych metod. Co ważne, we wszystkich przypadkach w tej ocenie uwzględniony będzie ewentualny niekorzystny wpływ stosowania danej metody na gatunki niedocelowe i siedliska przyrodnicze" – wyjaśnił rzecznik GDOŚ, wskazując, iż przyrodnicy muszą mieć pewność, że zastosowane metody nie zaszkodzą innym niż inwazyjne gatunkom.
"Efektem działań będą kompendia wiedzy dotyczące poszczególnych gatunków i rekomendowanych metod ich zwalczania, pozwalających ograniczyć występowanie i negatywne oddziaływanie inwazyjnych gatunków obcych. Kompendia te będą rodzajem wytycznych w tym zakresie" – podsumował Piotr Otrębski.
Współfinansowany z unijnych środków, wart łącznie ok. 20 mln zł projekt pod nazwą "Opracowanie zasad kontroli i zwalczania inwazyjnych gatunków obcych wraz z przeprowadzeniem pilotażowych działań i edukacją społeczną" realizuje wiele podmiotów. Uczestniczą w nim naukowcy z Instytutu Ochrony Przyrody Polskiej Akademii Nauk oraz badacze z konsorcjum, w skład którego wchodzą m.in. Uniwersytet Śląski w Katowicach, Akademia Pomorska w Słupsku czy Instytut Technologiczno-Przyrodniczy. Udział w pracach biorą eksperci zajmujący się poszczególnymi gatunkami i problematyką inwazji biologicznych w różnych ośrodkach w Polsce, a także specjalistyczne firmy.
Unijne dofinansowanie do projektu wyniosło 17 mln zł, zaś samo opracowanie metod zwalczania wybranych inwazyjnych gatunków obcych wraz z przeprowadzeniem działań pilotażowych w terenie i opracowaniem kompendiów to koszt ok. 11,7 mln zł.(PAP)
autor: Marek Błoński
mab/ mk/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.