Odkryto sekret czystej wody w Akwedukcie Walensa

Fot. Fotolia
Fot. Fotolia

Międzynarodowy zespół archeologów, kierowany przez naukowców z uniwersytetu w niemieckim Mainz, ustalił dlaczego woda w wybudowanym przez Rzymian Akwedukcie Walensa pozostawała czysta pomimo długiego odcinka, którym była dostarczana do Konstantynopola.

Naukowcy na łamach naukowego pisma “Geoarcheology” wykazali, że zabezpieczone na terenie Turcji fragmenty akweduktu pozwalają przypuszczać, że budowla transportująca wodę do dzisiejszego Stambułu miała na terenie miasta dwa osobne kanały, sporadycznie krzyżujące się ze sobą.

Dzięki istnieniu dwóch kanałów akwedukt mógł transportować stale wodę, pomimo tego, że w jednym z tuneli odbywało się czyszczenie dna. Kiedy drugi z kanałów stawał się brudny czynność tę powtarzano, wyłączając z użytkowania drugą nitkę akweduktu.

Uczestniczący w studium geolog z Uniwersytetu w Mainz Cees Passchier wyjaśnił, że “rozwiązanie posiadania dwukanałowego systemu” transportu wody było kosztowne, ale pozwalało utrzymać czystą wodę w mieście.

Autorzy badania oszacowali, że akwedukt posiadał biegnące obok siebie dwa kanały na odcinku około 50 km. W sumie budowla rozciągała się na obszarze o długości ponad 500 km.

Zakończona w 373 r. budowa akweduktu, podczas rządów cesarza rzymskiego Walensa, rozpoczęła się prawdopodobnie z rozkazu cesarza Konstantyna I Wielkiego. Budowla zwana po turecku Bozdogan Kemeri zachowała się tylko w kilku częściach Stambułu.

Według historyków, którzy nie mają pewności co do trasy akweduktu, na terenie Stambułu biegł on prawdopodobnie wzdłuż Złotego Rogu, zatoki Bosforu, oddzielającej starożytny Konstantynopol od położonej na północnym brzegu dzielnicy Galata. (PAP)

zat/ ekr/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    "Hormon miłości" łagodzi agresję u samic lemurów

  • Zagłębienia po obu stronach, przypisywane drapieżnemu kotowi, fot. Thompson et al., 2025, PLOS One, CC-BY 4.0 (https://creativecommons.org/licenses/by/4.0/)

    Znaleziony w Anglii szkielet gladiatora nosi ślady kłów drapieżnego kota

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera