Historia i kultura

Archeolodzy potwierdzili obecność dawnego cmentarza bożogrobców w Bytomiu

Źródło: Fotolia
Źródło: Fotolia

Obecność dawnego cmentarza przypisywanego zakonowi bożogrobców z Miechowa potwierdzili archeolodzy z Bytomia (Śląskie), gdzie w marcu prowadzili wykopaliska. Odkryli tam m.in. fragmenty ceramiki naczyniowej ze średniowiecza i nowożytności.

To pierwszy etap badań związanych z terenem przy kościele św. Ducha przy ul. Krakowskiej. Obecnie znajduje się tam obiekt z XVIII wieku, który powstał w miejscu kaplicy z przełomu XIII i XIV wieku. O pracach wykopaliskowych i odkryciach poinformowało Muzeum Górnośląskie w Bytomiu.

Prace archeologiczne wykonywano w dwóch sondażach dochodzących do bryły obecnego kościoła, o powierzchni 4,5 m kw. każdy. Jak podano, pomimo niewielkiej powierzchni badań archeolodzy uzyskali wiele cennych informacji.

Po pierwsze potwierdzili oni obecność dawnego cmentarza przypisywanego zakonowi bożogrobców z Miechowa.

"Ogółem odsłonięto układy warstw odpowiadające poszczególnym etapom użytkowania tego obszaru oraz pięć obiektów i pięć grobów. Jeden z obiektów był obiektem pustym – był to wkop, o niesprecyzowanym przeznaczeniu. Pozostałe cztery obiekty, były to jamy grobowe, z czego w jednym z obiektów znajdowały się dwa groby zlokalizowane na różnych poziomach. Odkryto fragmenty ceramiki naczyniowej średniowiecznej i późniejszej, bryły stopionego ołowiu, gwoździe żelazne, jedną zawieszkę z brązu i dwie nowożytne monety" – poinformowali badacze.

Odkryto także zabytki z okresu średniowiecza i nowożytności, potwierdzające gospodarcze użytkowanie tego terenu w przeszłości. "Wiąże się to z istnieniem szpitala, przytułku oraz przedmieścia zlokalizowanego poza murami miejskimi Bytomia" – wyjaśnili badacze.

Ponadto archeolodzy potwierdzili "kunszt rzemieślniczy oraz popularne użytkowanie ołowiu do celów budowlano-gospodarczych w przeszłości". "Sam ołów był dość drogim surowcem, natomiast liczne fragmenty tego surowca świadczą o szerokim jego zastosowaniu. Nonszalancja jego zastosowania, może być związana z bliskim centrum wydobycia oraz przetwórstwa rud ołowiu. Bytom był w historii z tego znany, archeologia to potwierdza" – czytamy.

Marcowe wykopaliska były pierwszym etapem badań tego terenu. Muzeum Górnośląskie poinformowało, że decyzją Wojewódzkiego Urzędu Konserwatora Zabytków oraz zespołu badawczego, jeden z sondaży zostanie poszerzony po pół metra od strony dwóch dłuższych boków.

Dane zebrane podczas prac wykopaliskowych są teraz opracowywane.

W ostatnich latach archeolodzy z Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu prowadzili badania wykopaliskowe w innej części miasta – na wzgórzu św. Małgorzaty, zwanym Małgorzatką. Jak informowali przy okazji wystawy podsumowującej te badania, to tam zlokalizowany był otoczony potężnymi wałami wczesnośredniowieczny gród kasztelański, z którego zarządzano i broniono okolicy słynącej z wydobycia cennego srebra; tam też znajdował się ufundowany przez księcia Bolesława Kędzierzawego romański kościół, którego śladów archeolodzy wciąż poszukują.

PAP – Nauka w Polsce, Agnieszka Kliks-Pudlik

akp/ ekr/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • 21.02.2025. Dar, złocony barokowy puchar o wysokości 53 cm., prezentowany podczas briefingu w Sali Sigmunda Zamku Królewskiego na Wawelu towarzyszącego jego przekazaniu do Skarbca Koronnego, 21 bm. Donatorka Krystyna Piórkowska to Polka mieszkającej w Nowym Jorku, znana ze swych badań nad zbrodnią katyńską, a także z charytatywnej działalności na rzecz polskich instytucji w kraju i w USA. PAP/Łukasz Gągulski

    Kraków/ Barokowy puchar podarowany Zamkowi Królewskiemu na Wawelu

  • 06.08.2021. Prof. dr hab. Justyna Olko – historyczka, socjolingwistka i antropolożka; dyrektorka Centrum Zaangażowanych Badań nad Ciągłością Kulturową na Wydziale „Artes Liberales” Uniwersytetu Warszawskiego. PAP/Albert Zawada

    Prof. Olko: możemy mieć kilka języków ojczystych, w tym też te lokalne i oficjalnie nieuznane

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera