Terapia fagowa, polegająca na użyciu wirusów zabijających określone bakterie, uratowała w Wielkiej Brytanii życie 16-letniej dziewczynki, której dawano zaledwie 1 proc. szans przeżycia. Pisze o tym „Nature Medicine”.
Isabelle Carnel-Holdaway cierpi na mukowiscydozę, włóknienie torbielowate, czyli chorobę genetyczną powodująca uszkodzenie płuc i niewydolność oddechową. Jednym z jej objawów jest zaleganie śluzu w płucach, sprzyjające powstawaniu groźnych infekcji.
Brytyjska nastolatka zaraziła się bakteriami o nazwie Mycobacterium abscessus, czyli prątkami niegruźliczymi (spokrewnionymi z mikrobami wywołującymi gruźlicę, ale nie mające z tą chorobą związku). Nie były one aktywne w jej organizmie, dopóki sprawnie działał jej układ odpornościowy.
Dziewczynka wymagała jednak przeszczepu płuc, ponieważ jej własne płuca były już całkowicie zniszczone przez chorobę. Otrzymywała leki zapobiegające odrzuceniu przeszczepu, które mają tę wadę, że zmniejszają odporność organizmu. Wtedy dały o sobie znać zalegające w jej organizmie prątki, wywołując groźną infekcję.
"BBC News" informuje, że lekarze Great Ormond Street Hospital, w którym była leczona dziewczyna, byli bezradni, bo nie pomagały jej żadne antybiotyki. Dawano zaledwie 1 proc. szans, że przeżyje. Dr Helen Spencer z Great Ormond Street Hospital powiedziała, że w jej szpitalu nikt jeszcze nie przeżył z taką infekcją po przeszczepie.
Zrozpaczeni rodzice dziewczynki szukali pomocy w Internecie. Jej matka Jo Carnel-Holdaway znalazła informacje o tym, że w przypadku opornych na leki zakażeń bakteryjnych próbuje się wykorzystać terapię fagową, czyli wirusy zabijające określone gatunki bakterii, nazywane fagami lub bakteriofagami.
Lekarze z Great Ormond Street Hospital zwrócili się o pomoc do zajmującego się leczeniem fagami prof. Grahama Hatfulla z Howard Hughes Medical Institute w USA. Specjalista zadecydował się na użycie trzech fagów, spośród których dwa tak zmodyfikowano, żeby lepiej zwalczały mikroby atakujące Isabelle.
Terapia okazała się skuteczna. Dziewczynka dwa razy dziennie otrzymuje koktajl z wirusami zwalczającymi bakterie. Leczenie trzeba stosować cały czas, ponieważ na razie nie udało się całkowicie wytępić prątków z jej organizmu. Zakażenie jest jedynie kontrolowane.
Amerykańscy lekarze mają nadzieję, że będzie można uzyskać całkowite wyleczenie. Poszukują oni kolejnych wirusów, które będą jeszcze skutecznej niszczyć u nastolatki bakterie Mycobacterium abscessus.
Dr Spencer jest zdumiona dotychczasowymi efektami leczenia, ale podkreśla, że brakuje wciąż wypróbowania terapii fagowej na większej grupie pacjentów. Jej zdaniem, do takich badań szczególnie zachęca zdumiewający przypadek Isabelle Carnel-Holdaway.
Terapia fagowa wciąż jest mało znana nawet wśród lekarzy, tymczasem staje coraz bardziej przydatna w czasach współczesnych z powodu narastającej na całym świecie oporności na zakażeń bakteryjnych na antybiotyki.
Terapia ta stosowana jest także w Polsce. Od kilkudziesięciu lat specjalizuje się w niej Ośrodek Terapii Fagowej Centrum Medycznego Instytutu Immunologii i Terapii Doświadczalnej PAN we Wrocławiu.
Instytut dysponuje metodami izolacji fagów oraz przygotowywania preparatów fagowych do terapii. "Od lat 70. XX wieku – czytamy na stronie internetowej ośrodka - są one stosowane przez różne polskie szpitale w koordynowanej przez Instytut terapii fagowej różnych zakażeń bakteryjnych o charakterze ostrym i przewlekłym".
Ośrodek Terapii Fagowej kwalifikuje pacjentów do leczenia i współpracuje z Samodzielnym Laboratorium Bakteriofagowym Instytutu w zakresie typowania fagowego, przygotowania i wydawania preparatów fagowych oraz innych badań wykonywanych w związku z prowadzoną terapią fagową. Otwarte jego file w Krakowie i Częstochowie.
Trzeba jednak pamiętać, że terapia fagowa jest wciąż metodą eksperymentalną, ponieważ nie są jeszcze dostępne wyniki standardowych badań klinicznych preparatów fagowych. Niektórym osobom, jak w przypadku brytyjskiej nastolatki, może ona jednak uratować życie. (PAP)
Autor: Zbigniew Wojtasiński
zbw/ zan/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.