Prawo na morzu w nadmorskiej kawiarni naukowej

Fot. Fotolia
Fot. Fotolia

Prawników-marynistów interesuje wszystko, co dzieje się na morzu, w morzu i pod morzem. O tym, skąd wzięły się przepisy prawa morskiego i jakie obszary ludzkiej działalności regulują, opowie w Kawiarni Naukowej Bałtyckiego Festiwalu Nauki prof. dr hab. Jerzy Młynarczyk. Otwarty wykład odbędzie się 19 maja w Sopocie.

Morza i oceany stanowią ponad 70 proc. powierzchni kuli ziemskiej. Normy prawa morskiego dotyczą żeglugi, stosunków pracy na morzu i przestępczości, form użytkowania i korzystania z morza oraz ochrony środowiska morskiego. Regulują działalność organizacji, państw i innych podmiotów prawa międzynarodowego związaną z korzystaniem z morza i wykonywaniem władztwa na obszarach morskich.

Pas wód do 12 mil morskich wraz z wodami przybrzeżnymi to morze terytorialne. Pod względem prawnym nie różni się ono od lądu stanowiącego część terytorium kraju. Obowiązuje tu prawodawstwo i władza państwa, do którego należy dany odcinek wybrzeża, dodatkiem jest prawo nieszkodliwego przepływu, które zapewnia statkom nieprzerwaną i szybką żeglugę. Morze otwarte zwane pełnym to wszelkie części morza, które nie stanowią wyłącznej strefy ekonomicznej, morza terytorialnego, wód wewnętrznych ani wód archipelagowych żadnego państwa. Wszystkie kraje mogą z niego korzystać na równych zasadach.

Jak tłumaczy prof. dr hab. Jerzy Młynarczyk z Wyższej Szkoły Administracji i Biznesu im. Eugeniusza Kwiatkowskiego w Gdyni, od początków dziejów ludzkości zmierzano do ustanowienia władztwa nad obszarami morskimi, żeby stopniowo poszerzać zakres ich eksploatacji, głównie jako drogi żeglownej i źródła zasobów.

Kiedy człowiek zaczął eksploatować morze? Naukowcom nie jest łatwo wskazać tu nawet epokę rozwoju ludzkości. Zdaniem prof. Młynarczyka mógł to być już wyższy stopień dzikości. Prawdopodobnie było to wówczas, gdy udało się skonstruować podstawowe narzędzie "uprawy" morza, jakim jest statek, a właściwie jego namiastka w postaci czółna wydrążonego w pniu, a następnie prymitywnej tratwy. Odtąd można było podróżować nie tylko po rzekach, ale także łowić ryby i inne zwierzęta morskie.

"Kolejne udoskonalenia, a zwłaszcza wynalazek żagla sprawiły, iż urządzenia pływające mogły służyć nie tylko przemieszczaniu się ich właścicieli, przewozowi rzeczy, lecz także – niestety - działalności przestępczej. Rodziła się żegluga morska a wraz z nią pewne powszechnie stosowane i uznawane za obowiązujące w środowisku żeglarzy reguły zachowania. Owe zwyczaje, w dostatecznym stopniu utrwalone, zyskiwały z czasem aprobatę i poparcie władców. I tak oto na morze wkroczyło prawo" - opowiada profesor.

W jego opinii prawo morskie to w Polsce ciągle dość egzotyczny element systemu prawnego. Jest to jednak kompleksowa dziedzina stanowiąca splot regulacji publiczno- i prywatno-prawnych prawa materialnego i procesowego, głównie o proweniencji międzynarodowej.

Jak wylicza profesor, czynnikami oddziaływującymi na stanowienie, obowiązywanie i stosowanie prawa morskiego są: specyfika środowiska morskiego, międzynarodowy charakter stosunków prawno-morskich i jego pochodna w postaci stosowania powszechnie akceptowanych międzynarodowych wzorców postępowania. Nasila się ingerencja państw w sprawy morskie, a także dynamiczny rozwój techniki i organizacji żeglugi i innych sposobów użytkowania morza. Pewnej erozji uległy natomiast związane niegdyś z prawem morskim cechy tradycjonalizmu i odrębności.

Wykład rozpoczyna się w czwartek, 19 maja, o godz. 18.00 w Hotelu Rezydent w Sopocie. Wstęp wolny.

PAP - Nauka w Polsce

kol/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. materiały prasowe

    Piknik Naukowy pod hasłem "To będzie Kosmos!" - 10 maja w stolicy

  • 21.06.2024 PAP/Art Service

    Małopolskie Centrum Nauki Cogiteon odwiedziło ponad 102 tys. gości; w planach planetarium

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera