Wzrost zamożności mieszkańców krajów rozwijających się, zwłaszcza w klimacie tropikalnym i podzwrotnikowym, może wyraźnie zwiększyć skalę wykorzystania klimatyzacji i skalę zużycia energii - twierdzą naukowcy na łamach w "PNAS".
Od kilku lat w krajach o klimacie tropikalnym i podzwrotnikowym gwałtownie rośnie skala sprzedaży energochłonnych urządzeń do klimatyzacji - zauważają badacze. Jak tłumaczą, motorem tego wzrostu nie są wcale kraje bogate, takie jak USA, gdzie klimatyzacja obecna jest już niemal w 90 proc. budynków mieszkalnych. Napędzają go raczej kraje rozwijające się, w których urządzenia do klimatyzacji kupuje się coraz częściej nie tylko do firm, ale i domów. Przykładem są Chiny, w których sprzedaż urządzeń do klimatyzacji w ostatnich pięciu latach niemal się podwoiła. Tylko w 2013 r. sprzedano 64 mln modułów - ponad osiem razy więcej, niż w tym samym czasie rozeszło się w USA.
Rynek dla klimatyzacji jest ogromny - np. Indie mają cztery razy więcej mieszkańców niż USA, w dodatku większość z nich przez dużą część roku jest narażona na upały. Całkowite zapotrzebowanie na klimatyzację w Indiach jest ponad 12 razy większe, niż w Stanach - zauważają autorzy tekstu w PNAS, Lucas Davis i Paul Gertler z University of California w Berkeley i National Bureau of Economic Research w Cambridge. W Indiach i krajach im podobnych klimatyzacja jest dla wielu osób wciąż niedostępnym luksusem.
Wraz ze wzrostem poziomu dochodów może się to jednak zmienić - prognozują badacze. Teoretycznie z obecności klimatyzacji mogłoby chcieć skorzystać ponad 3 mld ludzi żyjących w klimacie strefy tropikalnej i podzwrotnikowej - Chinach, Indonezji, Brazylii, Tajlandii, Wietnamie, Meksyku itp. Naukowcy zwracają uwagę, że zaspokojenie tej potrzeby będzie ogromnym wyzwaniem energetycznym.
Aby sprawdzić związek pomiędzy klimatem, wzrostem dochodów i skalą wykorzystania klimatyzacji Davis i Gertler przeanalizowali lokalne dane dotyczące ponad 27 tys. gospodarstw domowych w Meksyku.
Przeanalizowali też dane nt. zużycia energii z ponad 25 mln gospodarstw domowych w Meksyku. Potem zestawili wyniki dotyczące zużycia energii z danymi nt. codziennych temperatur. Teraz twierdzą, że przy średniej temperaturze wynoszącej od 18 do 21 st. C, każdy dzień ze średnią temperaturą powyżej 32 st. C oznacza wzrost zużycia energii przez mieszkańców w danym miesiącu o 3,2 proc.
Naukowcy zauważają, że w chłodniejszych regionach Meksyku nasycenie gospodarstw urządzeniami do klimatyzacji jest wciąż niewielkie, niezależnie od poziomu dochodów mieszkańców. Natomiast w cieplejszych częściach kraju nasycenie gospodarstw domowych sprzętem do klimatyzacji wyraźnie rośnie.
Według prognoz klimatycznych i ekonomicznych do końca XXI w. nasycenie rynku urządzeniami do klimatyzacji może wzrosnąć nawet o 81 proc., a związany z tym wzrost zużycia energii w gospodarstwach domowych wzrośnie ok. 83 proc - szacują badacze. Ich wyniki pozwalają sądzić, że w najbliższych dekadach największej ekspansji klimatyzacji doświadczą niektóre kraje rozwijające się. Będzie temu towarzyszył wzrost zużycia energii i większe obciążenie infrastruktury - zaznaczają autorzy badania. (PAP)
zan/ agt/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.