Nauka dla Społeczeństwa

30.04.2024
PL EN
24.04.2015 aktualizacja 24.04.2015

Samce i samice stegozaura różniły się wyglądem

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Rzędy zachodzących na siebie rogowych płyt na grzbiecie stegozaurów wyglądały nieco inaczej u samców niż u samic. Wnioski naukowców na ich temat przedstawiono w "PLOS ONE".

Stegozaury - duże, roślinożerne dinozaury - żyły ok. 150 mln lat temu na zachodzie Ameryki Północnej. Wśród reszty kopalnych gadów wyróżniały je dwa rzędy zachodzących na siebie rogowych płyt, biegnące wzdłuż pleców, i dwie pary kolców na końcu ogona.

Naukowcy zauważali, że u niektórych stegozaurów kostne płyty na grzbiecie były szerokie, u innych zaś wysokie i węższe. Płyty szerokie miały dużo większą powierzchnię niż płyty wąskie, nieraz nawet o 45 proc.

Według naukowców stegozaury posiadające dwa różne rodzaje płyt nie należały do dwóch różnych gatunków i nie reprezentowały dinozaurów w różnym wieku. Były samcami i samicami.

Powszechne wśród zwierząt zjawisko, polegające na różnicach w budowie zewnętrznej pomiędzy samicą a samcem należącymi do jednego gatunku nazywa się dymorfizmem płciowym. Szczególnie wyraźne jest ono u ptaków, u których wyraża się głównie w różnicach ubarwienia, czy ssaków, u których samce są przeważnie większe, a czasem też posiadają dodatkowe cechy, jak np. rogi u jeleni czy lwia grzywa. Ogromnym wyzwaniem dla badaczy jest ustalenie, czy taki dymorfizm istniał (a jeśli tak, to jak wyglądał) również u gatunków wymarłych.

To, że dymorfizm płciowy był obecny również u dinozaurów, naukowcy podejrzewają już od pewnego czasu. Dotychczasowe badania nie pozwalały jednak stwierdzić tego z pewnością, ponieważ nie można było wykluczyć innych (niż związane z płcią) przyczyn, tłumaczących różnice w anatomii skamieniałości. Dwa osobniki o odmiennej budowie ciała mogły być nie tylko samcem i samicą, ale też osobnikiem młodym i dojrzałym albo przedstawicielami dwóch pokrewnych gatunków.

Różne alternatywne wyjaśnienia przetestował ostatnio Evan Saitta z brytyjskiego University of Bristol, w trakcie półrocznych prac na wykopaliskach, na pierwszym znanym "cmentarzysku" stegozaurów, w stanie Montana (USA).

Stegozaury (z gatunku Stegosaurus mjosi), jakie tam znaleziono, różniły się jedynie kształtem i powierzchnią płyt na grzbiecie.

Badania z wykorzystaniem tomografii komputerowej i analizy mikroskopowe płyt pozwoliły ustalić, że różnice nie są związane z etapami wzrostu, gdyż u osobników różniących się płytami tkanka kostna przestała już rosnąć.

Po wykluczeniu innych możliwości, najlepszym wyjaśnieniem różnic w budowie płyt okazało się stwierdzenie, że płyty o różnej budowie należą do samca i samicy.

"Ponieważ to samce inwestują zwykle więcej w ozdoby ciała - oznacza to, że większe i szersze płyty należały prawdopodobnie właśnie do samców. Takie szerokie płyty mogły zapewniać im dużą powierzchnię potrzebną podczas popisów, do zwracania uwagi samic. Płyty wysokie obecne u samic mogły z kolei służyć jako kłujący element do obrony przed drapieżnikami" - spekuluje Saitta.

Nie tylko stegozaury mogły się różnić zależnie od płci. Także dinozaury z innych gatunków posiadały ogromne grzebienie albo rogi na nosie, które również mogły być cechami związanymi z płcią i służyć do walki samców albo mieć znaczenie podczas godowych popisów - podobnie jak rogi jelenia albo pawie ogony. (PAP)

zan/ mrt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024