
Ludzie pierwotni skorzystali na obecności w ich otoczeniu padlinożerców, takich jak sępy czy hieny – dowodzą naukowcy hiszpańscy na łamach pisma „BioScience”.
Padlinożercy, tacy jak sępy, hieny czy lwy, odegrali kluczową rolę w ewolucji człowieka. Przed około dwoma mln lat przodkowie człowieka żywili się mięsem głównie w postaci padliny, wówczas konkurowali o nie z padlinożercami.
Jednak śledzenie aktywności tych zwierząt pomagało naszym przodkom w namierzeniu padliny, a zatem obecność padlinożerców była również pomocna – piszą naukowcy hiszpańscy, pracujący pod kierunkiem Marcosa Moleona i Jose Antonio Sancheza Zapata z Uniwersytetu Miguela Hernandeza w Elche.
Zdaniem naukowców konkurowanie ze zwierzętami padlinożernymi o mięso mogło przysłużyć się rozwojowi technik wytwarzania narzędzi kamiennych u początków ludzkiej cywilizacji oraz komunikowania się grupy.
Z czasem jednak, w miarę jak rozwijały się techniki łowieckie, a później hodowla zwierząt, to padlinożercy zaczynali korzystać na relacji z ludźmi.
Badacze podkreślają, że do dzisiaj padlinożercy przynoszą duży pożytek otoczeniu człowieka, czyszcząc je z gnijącego mięsa. Dzięki temu wpływają na ograniczenie rozprzestrzeniania się chorób zakaźnych. Jednak ten pożyteczny wpływ ulega osłabieniu, na skutek wymierania dużych padlinożerców, takich jak sępy czy niektóre ssaki.(PAP)
krx/ agt/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.