Najprzytulniej, gdy chłodno, ciemno i wilgotno!

Choć obecna zima jest niezbyt mroźna, nietoperze śpią jak zwykle, najchętniej w miejscach chłodnych, ciemnych i wilgotnych - informują przyrodnicy z "Salamandry" i zapraszają do udziału w ogólnopolskiej akcji liczenia zimujących nietoperzy.

Tegoroczna zima nie ma większego wpływu na nietoperze. Nawet w najcieplejsze noce liczba latających owadów – podstawowego ich pożywienia – jest znikoma. Dlatego te latające ssaki miesiące zimowe "przesypiają" (a właściwie hibernują) w różnego rodzaju podziemiach, ale czasem także na strychach, dziuplach czy w szczelinach bloków mieszkalnych.

Zaczyna się właśnie coroczna ogólnopolska akcja liczenia zimujących nietoperzy, w której weźmie udział koło setki przyrodników, wspieranych przez wolontariuszy.

"Dlaczego nietoperze liczy się zimą? Bo wówczas najłatwiej. Wiszą nieruchomo na ścianach i stropach jaskiń, piwnic, bunkrów... Nawet jeśli niektóre schowają się w różne szczeliny, wprawny badacz zdoła wiele z nich wytropić" – mówi Radosław Dzięciołowski, badacz nietoperzy z Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody "Salamandra" - organizacji, która akcje liczenia nietoperzy realizuje w kilku częściach Polski już od 20 lat.

"Dzięki regularnemu monitoringowi dowiadujemy się, które gatunki mają się w Polsce całkiem nieźle, a których liczebność spada. Poznajemy też regionalne rozmieszczenie nietoperzy i wiemy, które obiekty są ważnymi zimowiskami tych ssaków i zasługują na ochronę" – tłumaczy prezes "Salamandry", chiropterolog (czyli specjalista od nietoperzy), dr Andrzej Kepel.

Nietoperze mają zupełnie inne gusta niż ludzie. Latem człowiekowi przeszkadzają komary, a nietoperze je wręcz uwielbiają. Gdy my smacznie śpimy, przedstawiciele "rękoskrzydłych" uwijają się w powietrzu. Jeden mały nocek czy karlik potrafi złapać i zjeść nawet do 3 tys. komarów i innych owadów w ciągu jednej nocy! Również zimą różnica gustów jest bardzo widoczna. Najsmaczniej nietoperzom się śpi w miejscach chłodnych (gdzie temperatura wynosi ok. 4-8 st. C.), bo wówczas podczas hibernacji najbardziej oszczędzają skromne zapasy energii. "Im w zimowisku wilgotniej, tym lepiej dla nietoperzy – mówi Dzięciołowski. – Przy 100 proc. wilgotności nie tracą one wody przez skórę i nie muszą uzupełniać jej zapasów. A jeśli miejsce jest opuszczone i ciemnie, nic nie będzie im przerywać snu" .

Pierwsze liczenia nietoperzy w 2014 r. już się odbyły. W podziemiach koło Międzyrzecza naliczono ich w styczniu ponad 35,5 tys. Jednak w pozostałych obiektach akcja liczenia zacznie się dopiero w najbliższych dniach i potrwa do połowy lutego.

Badacze proszą o informacje – jeśli ktoś zna miejsce, gdzie zimą przebywają nietoperze, może zgłosić to np. do lokalnej organizacji zajmującej się badaniem i ochroną tych ssaków, albo do PTOP "Salamandra", która przekaże takie informacje właściwym osobom (zgłoszenie można przesyłać pod adres: biuro@salamandra.prg.pl , wpisując w tytule: nietoperze).

Warto pamiętać, że nietoperze nie są groźne. Wiele ich gatunków jest za to zagrożonych. Jeśli spotkamy te zwierzęta śpiące w podziemiach, zachowujmy się cicho i nie świećmy na nie, gdyż każde przebudzenie to dla nich duży wydatek energii, której może zabraknąć na przetrwanie do wiosny. W ciepłą zimę, gdy przy trochę wyższej temperaturze w zimowiskach metabolizm nietoperzy nieco przyspiesza, zapewnienie im spokoju jest tym ważniejsze. (PAP)

zan/ agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Adobe Stock

    Ekspertka: ciepły grudzień to większe ryzyko przeniesienia kleszcza wraz z choinką

  • W reakcji biorą udział występujący w naturze wodorosiarczek (HS-) oraz związek organiczny, zawierający pierścienie aromatyczne, zdolny do absorpcji promieniowania UV. Pod wpływem energii promieniowania UV następuje ultraszybki transfer elektronu z wodorosiarczku do związku organicznego, co prowadzi do dalszych selektywnych transformacji chemicznych. Fot. materiały prasowe

    Polacy opisali nowy typ reakcji chemicznej przy tworzeniu cegiełek DNA

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera