
DNA nie zawsze ma postać prawoskrętnej podwójnej helisy. Są miejsca, w których DNA tworzą aż cztery nici. Poza tym naukowcy umieją coraz skuteczniej układać z DNA zadane wcześniej kształty. Mówił o tym podczas Nocy Biologów na Wydziale Biologii UW dr Takao Ishikawa.
Dr Ishikawa podczas wykładu "Dlaczego warto znać strukturę DNA?" opowiadał, że najbardziej podstawową i najlepiej poznaną strukturą DNA jest tzw. B-DNA, w którego skład wchodzą dwie nici i ma postać prawoskrętnej helisy.
Nie wszyscy o tej prawoskrętności wiedzą czy pamiętają i stąd na wizualizacjach DNA, z którymi spotykamy się całkiem często, zdarzają się błędy. Dr Ishikawa pokazywał, że pomyłki popełniają nawet niektóre firmy biotechnologiczne, dobierając ilustracje do swoich materiałów promocyjnych.
Prelegent doprecyzował jednak, że czasem struktura DNA może wyglądać zupełnie inaczej, niż to sobie wyobrażamy. Wiadomo, że DNA tworzyć może strukturę, w której skład wchodzą cztery nici (to tzw. G-quadruplex DNA). Dr Ishikawa przyznał, że na razie takie struktury DNA odkryto jedynie w onkogenach, czyli genach nowotworów (które zazwyczaj badane są bardziej szczegółowo). Jego zdaniem kwestią czasu jest znalezienie G-quadrupleksów DNA w kolejnych genach.
Dr Ishikawa przyznał, że naukowcom eksperymentalnie udaje się sprawić, że DNA z prawoskrętnego stanie się lewoskrętnym (takie DNA nosi wtedy nazwę Z-DNA). Badacze osiągają ten efekt, odpowiednio "ciągnąc" za końce nici zwykłego DNA. Na razie nie udało się jeszcze odnaleźć lewoskrętnego DNA w organizmach żywych. Są jednak pewne przesłanki, które wskazują, że lewoskrętne DNA w przyrodzie jednak istnieje. W organizmach istnieją bowiem białka, które oddziaływać mogą tylko z Z-DNA, DNA lewoskrętnym. "Ono gdzieś więc musi istnieć" - stwierdził badacz.
Prelegent wyjaśnił, że struktury DNA nie można zobaczyć ani pod mikroskopem optycznym ani pod elektronowym. Na razie dość skuteczny okazuje się mikroskop sił atomowych, który do pewnego stopnia pozwala zobaczyć struktury atomowe, aczkolwiek nie jest to jeszcze obraz wyraźny. "Bliski jest już dzień, w którym będzie można zobaczyć DNA pod mikroskopem tak, jak widzimy je na modelach" - ma nadzieję biolog.
Dr Ishikawa opowiadał też, że naukowcy w coraz bardziej wyrafinowany sposób umieją manipulować DNA. Mogą już np. sprawić, by nici DNA ułożyły się w określony kształt - np. uśmiechniętej buźki, gwiazdki czy trójkącików. Takie twory noszą nazwę "DNA origami". Naukowiec przyznał, że na razie to raczej zabawa, choć może się okazać, że z czasem takie zaprojektowane z DNA struktury znajdą zastosowanie. Biolog powiedział, że z takich dwuwymiarowych kształtów z DNA udało się już zbudować pudełko z DNA - wyposażone w... zamek, który otwiera się w określonych warunkach. Biolodzy zastanawiają się, czy takie pudełko mogłoby posłużyć do dostarczania w organizmie leków.
Uczony dodał, że z DNA można tkać dwuwymiarowe matryce, które reagując na określone czynniki pomogą w szybkiej diagnozie pewnych chorób.
PAP - Nauka w Polsce
lt/ agt/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.