Dzięki "tangoterapii" chorzy i emeryci w Argentynie wracają do życia

21.08.2012  Fot. EPA/LEO LA VALLE
21.08.2012 Fot. EPA/LEO LA VALLE

W argentyńskich szpitalach nauka tanga, czyli tańca, którego podstawą jest bliski kontakt z partnerem, jest wykorzystywana jako terapia, umożliwiająca osobom chorym psychicznie oraz emerytom powrót do życia - pisze agencja AFP.

\"Tym, co sprawia, że tango jest tak wyjątkowe, jest trzymanie drugiej osoby w ramionach. Dzięki temu tworzy się pewnego rodzaju relacja miłosna\" - mówi Silvina Perl, która jest koordynatorką warsztatów tanga prowadzonych w szpitalu psychiatrycznym im. Jose Tiburcio Bordy w Buenos Aires.

Psycholog tłumaczy, że magia tanga, które narodziło się pod koniec XIX wieku w biednych środowiskach Buenos Aires i Montevideo, pomaga w leczeniu zaburzeń psychicznych. \"Oczywiście samo tango nie leczy, ale podczas godziny zajęć pacjenci nie mają halucynacji: są skoncentrowani, zajęci tym, aby dobrze wykonywać kroki\" - dodaje Perl.

Tzw. Borda jest szpitalem dla mężczyzn i dlatego w zajęciach biorą udział też wolontariuszki. Pomagają one Perl nauczyć ok. 20 pacjentów tego trudnego tańca. W spokojnej i przyjaznej atmosferze mężczyźni nieśmiało stawiają pierwsze kroki.

Jak się wydaje się, powiedzenie, że do tanga trzeba dwojga, wyjaśnia efekt terapeutyczny tańca. \"Z pomocą tanga leczymy psychozy. Taniec ten zmusza pacjenta do nawiązania relacji z drugą osobą, która nie istnieje tylko i wyłącznie we własnym świecie pacjenta\" - podkreśla Perl.

\"Do tanga absolutnie niezbędna jest druga osoba\" - zaznacza psycholog. Wśród pozostałych elementów wymienia m.in. koordynację, znajomość reguł, kroków czy figur.

Stołeczny szpital im. Jose Marii Ramosa Mejii wykorzystuje podobną technikę, ale skierowaną do innych odbiorców, którymi są starsi ludzie. Taniec pomaga pokonać depresję i pustkę odczuwaną przez osoby, które przeszły na emeryturę, a wcześniej prowadziły bardzo aktywny tryb życia.

\"Tym, którzy dopiero co przeszli na emeryturę, grozi bezczynność. Tango pomaga im w natychmiastowym powrocie do aktywnego życia społecznego\" - tłumaczy 67-letnia Alba Balboni, która kieruje warsztatami organizowanymi w szpitalu. Tajniki tańca, który w 2009 roku został wpisany na listę niematerialnego dziedzictwa ludzkości UNESCO, zgłębiają także młode osoby. Zajęcia odbywają się w sali im. Carlosa Gardeli, nazwanej tak od słynnego wykonawcy pieśni z gatunku tanga z początku XX wieku.

\"Uczymy się, jak trzymać drugą osobę w ramionach\" - mówi jeden z początkujących, 65-letni Federico Tressero. \"W szkołach tańca kładzie się nacisk na choreografię, podczas gdy my wolimy skoncentrować się na samym kontakcie\" z drugim człowiekiem - podkreśla.(PAP)

jhp/ kar/ mrt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Szybki internet sprzyja otyłości

  • Fot. Adobe Stock

    USA/ Badania: ponad jedna trzecia operowanych pacjentów wciąż doświadcza działań niepożądanych

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera