Dr Baran bada osady na dnie zbiorników wodnych

Agnieszka Baran.
Agnieszka Baran.

Ekotoksykologia jest młodą, dynamicznie rozwijającą się gałęzią nauki łączącą elementy klasycznej toksykologii z ekologią. Bada wpływ naturalnych i spowodowanych przez człowieka zanieczyszczeń na ekosystemy. <strong>Dr inż. Agnieszka Baran z Katedry Chemii Rolnej i Środowiskowej Wydziału Rolniczo-Ekonomicznego Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie opowiada PAP o procedurach oceny jakości osadów dennych i zagrożeń wynikających z obecności w nich substancji toksycznych.</strong>

Użytkowanie gospodarcze wód wiąże się z ich zanieczyszczeniem, wskutek czego powstają osady denne. Te, nagromadzone w zbiornikach wodnych, stanowią ważną cześć ekosystemów. Odgrywają rolę w ich funkcjonowaniu, wpływają na obieg pierwiastków pomiędzy poszczególnymi komponentami systemu wodno-lądowego. W osadach gromadzą się jednak zanieczyszczenia wprowadzane do środowiska wodnego. Dlatego, aby utrzymać zbiorniki wodne we właściwym stanie, powszechne jest ich pogłębianie. Dzięki wydobywaniu osadów zbiorniki wodne mogą spełniać swoje funkcje gospodarcze i ekonomiczne.

"Dotychczas w Polsce prowadzono niewiele badań dotyczących wydobytych osadów dennych. Prawdopodobnie w przyszłości osady denne będą jednak wydobywane, gdyż istnieje zagrożenie wtórnego włączania się do obiegu w przyrodzie zanieczyszczeń, zwłaszcza metali ciężkich, uprzednio unieruchomionych" - mówi dr inż. Baran.

W Polsce urobek, czyli osad wydobyty w trakcie pogłębiania zbiorników wodnych, stanowi odpad. Przed jego składowaniem należy określić, czy nie zawiera substancji niebezpiecznych. Wystarczy, że jeden wskaźnik chemiczny przekracza normę, aby osad został uznany za zanieczyszczony. Taki urobek jest traktowany jako odpad niebezpieczny i, choć podlega odpowiednim procedurom postępowania, to - zdaniem badaczki - procedura może nie zabezpieczać w pełni środowiska wodnego i lądowego.

Żeby sprawdzić, jak bardzo zanieczyszczone jest środowisko, naukowcy mierzą zawartość różnych zanieczyszczeń w osadach dennych. Dr inż. Baran przyznaje jednak, że monitoring chemiczny nie zawsze jest właściwy, dlatego badania dotyczące skażeń środowiska, a także możliwości rekultywacji i późniejszego zagospodarowania różnego rodzaju odpadów w tym osadów dennych coraz częściej uzupełnia się o metody biologiczne.

"Użytecznym narzędziem, którego zastosowanie umożliwia pełniejszą ocenę zagrożenia wynikającego z obecności substancji toksycznych w osadach dennych, ich biodostępność i współdziałanie są mikrobiotesty. Dzięki miniaturyzacji i stosowaniu form przetrwalnych organizmów, dają one możliwość oceny wielu próbek w krótkim czasie" - tłumaczy dr inż. Baran. Dodaje, że biotesty pozwalają uzyskać kompleksową odpowiedź na skomplikowaną mieszaninę biodostępnych zanieczyszczeń.

Jak tłumaczy, laboratoryjne testy oceny toksyczności zajmują ważne miejsce w analizie ekotoksykologicznej. Wykorzystują one jako wskaźniki organizm żywy, którego reakcja może być podstawą ogólnej aktywności biologicznej badanego układu. Pozwala to na poznanie toksyczności wszystkich szkodliwych substancji obecnych w badanej próbce. W wielu przypadkach takie substancje łącznie są jeszcze groźniejsze, niż każda z nich osobno, czyli działają synergistycznie.

PAP - Nauka w Polsce, Karolina Olszewska

agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Katowice/ Badaczki z UŚ opracowały biologiczny preparat do oczyszczania ścieków z leków i fenoli

  • Łódź, 14.07.2025. Kwitnące liliowce w Ogrodzie Botanicznym w Łodzi. PAP/Marian Zubrzycki

    Łódź/ W Ogrodzie Botanicznym zakwitło 16 tysięcy liliowców

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera