Kobiety szczególnie narażone na raka piersi prawdopodobnie częściej chorują również na serce - informuje serwis EurekAlert.
Większość kobiet z uwarunkowanym genetycznie rakiem piersi i jajnika ma nieprawidłową postać genów BRCA1 lub BRCA2, które w normalnych warunkach tłumią wzrost guzów.
Zespół doktora Subodha Vermy, kardiochirurga z St Michel's Hospital (Kanada) odkrył ku swemu zaskoczeniu, że BRCA1 ma wpływ także na działanie serca. Wśród myszy z mutacją tego genu śmiertelność po zawale serca była trzy do pięciu razy wyższa. W dużej części wynikało to z głębokiej niewydolności serca, która mogła mieć związek ze znacznie poważniejszym przebiegiem zawału w porównaniu z myszami bez fatalnej mutacji.
Podobny, dwukrotny wzrost częstości występowania niewydolności serca zaobserwowano u myszy ze zmutowanym genem BRCA1 lub BRCA2, przy leczeniu doksorubicyną, jednym z najczęściej stosowanych w leczeniu raka piersi leków.
Autorzy badań przypuszczają, że osoby z mutacjami BRCA 1 i 2 gorzej sobie radzą z naprawą DNA w komórkach mięśnia sercowego, co utrudnia powrót do zdrowia po zawale. Być może działanie na ten mechanizm pomoże w leczeniu chorób serca. Poza tym leczący pacjentki z rakiem piersi lekarze powinni brać pod uwagę raczej inne leki niż doksorubicyna, w przypadku, gdy mają one zmutowany gen BRCA 1 lub 2.
Wyniki zostały opublikowane w pismach "Nature Communications" i "Journal of Biological Chemistry".
PAP - Nauka w Polsce
pmw/ tot/ agt/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.