W sztucznym mrowisku-formikarium mieszkają cztery mrówcze rodziny. Składa się ono z głównego gniazda i areny, czyli wybiegu dla mrówek.

"Całość wykonaliśmy z korka. To znaczy wydrążyliśmy w nim korytarze łączące mniejsze gniazda ze sobą. Mrówki są jednak bardzo aktywne i modyfikują nieco konstrukcję, wygryzając kolejne przejścia” – powiedział PAP kierownik palmiarni w Gliwicach Marek Bytnar.

Dzięki temu osoby zwiedzające palmiarnię mogą podglądać mrówki przy pracy. „Wybraliśmy europejski gatunek znany jako zbójnica krwista. Są wyjątkowo agresywne i przy okazji bardzo aktywne, co sprzyja obserwacji” – dodał Bytnar.

Mrowisko ma ok. 120 l pojemności, osiąga 60 cm wysokości. W przyszłości powstaną prawdopodobnie następne formikaria, tym razem z mrówkami ze strefy tropikalnej.

Palmiarnia w Gliwicach ma ponad 130 lat. Kompleks jest nowoczesną konstrukcją architektoniczną o powierzchni 2 tys. m kw.

W kilku pawilonach rośnie 6 tys. roślin, z których najstarsze mają nawet ponad 100 lat. Są tam m.in. palmy z gatunku feniks kanaryjski prezentowane jeszcze w trakcie pierwszej wystawy egzotycznej zorganizowanej przed drugą wojną światową - do dziś rosną w największym pawilonie, który ma 22 m wysokości.

Niedawno obiekt przeszedł gruntowną modernizację. Powiększyła się także ekspozycja. Wśród nowych nabytków znalazły się rzadkie gatunki roślin owadożernych, m.in. kapturnica sarracenia flava - jedna z największych roślin owadożernych.

Rozpoczęły się też prace związane z budową dwóch nowych pawilonów akwarystycznych za 3,6 mln zł, w których jesienią 2012 roku będą prezentowane cztery duże zbiorniki z przykładowymi biotopami (siedliskami wodnymi) rzek polskich; Azji Południowo-Wschodniej; afrykańskiego jeziora Tanganika oraz Amazonii. W amazońskim zbiorniku będą pływały m.in. piranie.

PAP - Nauka w Polsce

ktp/ abr/bsz