Etolog: pies opisuje świat zapachami

Foto: PAP/ Grzegorz Michałowski
Foto: PAP/ Grzegorz Michałowski

<strong>Najważniejszym psim zmysłem jest węch - psy mogą rozpoznać nawet pół miliona zapachów. Poza tym zwierzęta te odbierają dźwięki niedostępne dla ludzi, ale za to widzą mniej barw niż my.</strong> O zmysłach psów opowiadał w rozmowie z PAP etolog - badacz zajmujący się zachowaniami zwierząt - <strong>dr Maciej Trojan</strong> z Zakładu Psychologii Zwierząt Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego.

Jak wyjaśnił naukowiec, nabłonek węchowy, a więc część nosa, w której umieszczone są receptory zapachowe, ma u psa powierzchnię ok. 170 cm kw., a u człowieka - zaledwie 5 cm kw. Podczas gdy my mamy zaledwie 40 mln receptorów zapachów, psy - zaopatrzone w aż 2 mld takich komórek - potrafią rozróżnić nawet pół miliona różnych zapachów. "Nie jesteśmy nawet w stanie wyobrazić sobie tego, jak zróżnicowane zapachy i jak niewielkie stężenia może wyczuwać pies" - powiedział dr Trojan i dodał, że zwierzę za pomocą węchu jest w stanie np. rozróżnić próbki z nowotworem czy wyczuć zbliżający się napad epilepsji.

Oprócz nabłonka, psi narząd węchu składa się z narządu przylemieszowego (Jacobsona). Służyć on może zwierzętom do wyczuwania zapachów, które mają znaczenia dla kontaktów rozrodczych i społecznych. Kanaliki narządu przylemieszowego dochodzą w zależności od gatunku do jamy nosowej lub jamy gardłowej. Dzięki temu psy mogą odbierać również część zapachów rozpuszczonych w ślinie.

"Podobnie jak u węża - gdy pobiera próbki rozdwojonym językiem i wkłada go w kanaliki w podniebieniu. W ten sposób węszy. Inne zwierzęta, np. gryzonie, rozgryzają różne obiekty, aby wprowadzić w ślinie rozpuszczalne zapachy do narządu Jacobsona" - wytłumaczył etolog. Dodał, że pies w tym samym celu zwilża i oblizuje zewnętrzną część swojego nosa.

Ponadto psi nos zaopatrzony jest w narząd Masera - według niektórych teorii on ma inicjować węszenie - oraz umieszczony na końcu nosa zwój Gruenberga, za pomocą którego, jak sądzą naukowcy, zwierzę odbiera feromony alarmujące o niebezpieczeństwie. "Kiedy mówi się, że zwierzęta czują strach, to miałoby to polegać na odbieraniu za pomocą wyspecjalizowanych komórek feromonów alarmowych" - wyjaśnił badacz.

"Węch to zmysł, który psom opisuje świat. Psy w jakiś sposób w oparciu o zapach prowadzą swoje życie społeczne. Te dziwne zachowania psa, który biega od miejsca do miejsca i węszy, to jest pewnego rodzaju rozmowa listowna. Pies czyta z tych śladów dużo więcej niż nam się wydaje" - zaznaczył Trojan.

Pies opisuje świat zapachami, a wzrok i słuch pełnią funkcję pomocniczą. Te zmysły również różnią się od zmysłów ludzkich.

Dr Trojan zaznaczył, że psy widzą dichromatycznie, czyli mają tylko dwa rodzaje receptorów odpowiedzialnych za kolory, podczas gdy człowiek ma ich trzy. "Psy szczyty absorbcyjne mają tak ułożone, że znajdują się w okolicach światła niebieskiego i żółtego. To nie oznacza, że psy widzą tylko takie kolory. Barwy po prostu inaczej wyglądają w oczach psa. Np. zwierzę to nie potrafi znaleźć wzrokiem czerwonej piłki w zielonej trawie, bo czerwień i zieleń odbiera bardzo podobnie. Natomiast poradzi sobie, jeśli zabawka będzie miała coś w żółtych albo w niebieskich barwach" - wyjaśnił Trojan.

Dodał, że psy są drapieżnikami, a oko drapieżnika jest najlepiej przygotowane do widzenia o zmroku i o świcie. Dlatego pies najlepiej widzi przy słabym świetle, za to gorzej, kiedy jest bardzo jasno.

Psy zazwyczaj widzą w promieniu 250 stopni, a więc panoramicznie. Dwuoczne widzenie jest słabsze - wynosi tylko 30-60 stopni, co sprawia, że psy mają kłopot z rozróżnianiem rzeczy na dużym dystansie, ocenianiem odległości i perspektywą. Psy źle widzą na małe odległości - soczewka psiego oka pozwala psu widzieć wyraźnie na odległości co najmniej 30-50 cm. "Kiedy się +Miziami+ z psami nos w nos, to nasz pupil widzi nas nieostro. Bo rzeczywiście, pies się nigdy nie przygląda z bliska, ale z półdystansu lub dystansu. Jak już jest blisko czegoś, to to obwąchuje. Pamiętajmy więc, że kiedy jesteśmy w bliskim kontakcie z psem, on odbiera to, co się dzieje innymi zmysłami. Dlatego nas obwąchuje czy liże" - zaznaczył naukowiec.

Również wrażenia słuchowe psy odbierają inaczej.

"Psy mają wyższe pasmo słyszalności, odbierają pewne wysokie dźwięki, których człowiek już nie słyszy. My słyszymy od 22 kHZ, a psy od 45 kHz. Ta umiejętność odbierania ultradźwięków często sprawia, że ludzie sądzą, że psy mają szósty zmysł. +Skąd pies wiedział, że idziemy na spacer, przecież wstałem z łóżka bezszelestnie+ - myślimy często. Ale gdybym tu przyniósł detektor ultradźwięków, to by się okazało, że np. bawełniana koszulka, która jak się nam wydaje, w ogóle nie szeleści, jest w ultradźwiękach strasznie głośna, np. jak ortalion. Nam się wydaje, że chodzimy absolutnie bezszelestnie, jak Indianin, że nic nie słychać, ale pies to słyszy. I na tym polegają te superzdolności psów" - wyjaśnił badacz.

Ale psy nie słyszą za to pewnych niskich tonów (poniżej 70 Hz), które my jeszcze słyszymy.

Poza tym, psy gorzej niż ludzie rozpoznają źródło dźwięków, bo mają mniejsze czaszki. Im mniejsza czaszka, tym krótsza odległość między uszami. A żeby lokalizować źródło dźwięku, potrzebna jest różnica w momencie dotarcia fali dźwiękowej do lewego i do prawego ucha. Im mniejsza głowa, tym wyższe muszą być częstotliwości, żeby te różnice wychwycić.

"Gdy kupujemy systemy audio, to wybieramy tylko jeden głośnik niskotonowy. Długość fali już na tym poziomie nie pozwala nam zauważać różnic stereo. Fala do lewego i prawego ucha wpada jednocześnie. Musielibyśmy mieć głowę słonia, żeby wychwycić w tych częstotliwościach efekt stereo" - wytłumaczył badacz. Dlatego (przy średnich wyliczeniach wysokości dźwięków) ludzie potrafią rozróżnić, czy dźwięk dobiega z lewej czy z prawej strony, nawet kiedy ten dźwięk jest odchylony od środka o co najmniej 1,8 stopnia, a pies prawidłowo rozróżnia strony dopiero, kiedy ta różnica wynosi ponad 8 stopni.

PAP - Nauka w Polsce, Ludwika Tomala

agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Badanie: setki gatunków płazów znajdą się poza tolerowanym przez nie zakresem temperatur

  • 30.04.2021. Wapienna jaskinia krasowa Raj w Chęcinach (woj. świętokrzyskie), jedno ze stanowisk Geoparku Świętokrzyskiego, 30 bm. Jaskinia powstała prawdopodobnie około 360 mln lat temu. PAP/Piotr Polak

    Geolog: skały to nie tylko obiekt badań, ale zapis klimatu i historia planety

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera