
<strong>O tym, że ok. 15 proc. ludzi nie umie prawidłowo śpiewać, a 4 proc. osób ma problemy z percepcją melodii opowiada w rozmowie z PAP psycholog muzyki, dr hab. Simone Dalla Bella z </strong><a href="http://www.mpblab.vizja.pl">Music Performance & Brain Lab w Wyższej Szkole Finansów i Zarządzania w Warszawie </a> oraz z <a href="http://www.brams.org/">International Laboratory for Brain, Music and Sound Research w Kanadzie</a>. "Wiemy, że ok. 85 proc. populacji umie poprawnie śpiewać" - mówi dr hab. Simone Dalla Bella, kierownik Katedry Psychologii Poznawczej w WSFiZ, który w Polsce przeprowadzał badania nad muzykalnością. Naukowiec dodaje, że odsetek prawidłowo śpiewających Polaków jest równie wysoki, jak i wśród innych narodów. Psycholog uważa jednak, że nawet wśród pozostałych 15 proc., które nie śpiewają poprawnie, są osoby, które mogą jeszcze posiąść umiejętność śpiewu. "Jestem przekonany, że niektóre z badanych przeze mnie osób byłyby w stanie nauczyć się poprawnie śpiewać" - uważa badacz.
Jak zaznacza rozmówca PAP, w społeczeństwie jest też ok. 4 - 5 proc. osób bez słuchu muzycznego (tone deaf), które mają problemy z odbiorem muzyki.
Ludzie ci np. mają problemy z różnicowaniem utworów muzycznych - np. kiedy puszczane są im dwie zupełnie różne melodie, osoby te uważają, że obie są takie same. Osoby te mogą też nie być w stanie przetwarzać właściwości muzyki tak, żeby czuć w niej emocje. Simone Dalla Bella wyjaśnia, że to, czy muzyka jest uważana za wesołą czy smutną, zależy od jej tempa oraz modalności. Np. muzyka wesoła jest szybka i grana jest w gamie durowej, a smutna - powolna i w gamie molowej.
Na ogół wśród osób, które mają problemy z odbiorem muzyki, występują też problemy ze śpiewaniem. Ale nie jest to reguła. Jak mówi Dalla Bella, jego zespół był jednym z pierwszych, który udowodnił naukowo, że zdarzają się przypadki, iż osoba bez słuchu muzycznego, może umieć prawidłowo śpiewać. Badania te zostały równocześnie przeprowadzone przez badaczy z Uniwersytetu Harvarda (np. dr Psyche Loui): tam niektóre osoby, które nie były w stanie powiedzieć, czy usłyszane dźwięki ustawione były od najniższego do najwyższego czy odwrotnie, były w stanie śpiewać prawidłowo melodie zarówno wzrastające jak i opadające. "Ten wynik jest interesujący, bo sugeruje, że ośrodki mózgu, które są odpowiedzialne za odbiór i analizę właściwości muzyki są różne od ośrodków mózgu używanych przy wykonywaniu muzyki" - mówi psycholog.
W jaki sposób muzyka przyczyniła się do ewolucji? "To nie przypadek, nawet w naszych czasach, że muzykę wykonuje się grupowo - mówi psycholog. - Jeśli chodzi o ewolucję, muzyka odegrała bardzo istotną rolę w kontekście społeczności. Muzykowanie w grupie sprawia, że grupa jest dość spójna. Pewne badania wykazują, że muzykujący są pozytywniej nastawieni do członków swojej społeczności" - mówi Dalla Bella i zaznacza, że jest to jedna z hipotez powstania muzyki.
Inna hipoteza, budząca więcej kontrowersji sugeruje, że muzyka odegrała rolę w selekcji płciowej. Psycholog wyjaśnia, że ludzkie śpiewanie znacznie się różni od śpiewu np. ptaków. "Śpiew ptaków jest bardzo schematyczny. Ptaki +wiedzą+, że jak użyją pewnej melodii, uzyskają pewien efekt. U człowieka śpiewanie jest o wiele bardziej skomplikowane. Usytuowane w pewnym systemie muzycznym, który posiada pewne reguły (podobnie jak np. język). Takie właściwości nie są ewidentne u ptaków. U człowieka śpiewanie jest bardziej twórcze. Nawet przeciętny człowiek jest w stanie imitować, naśladować pewną melodię, a czasami też improwizować. Taka elastyczność nie jest obserwowana u zwierząt" - twierdzi naukowiec.
Simone Dalla Bella zwraca uwagę na pewne podobieństwa muzyki i języka - np. ze względu na istnienie w nich pewnych wspólnych struktur (np. gramatyka). Psycholog przypomina, że naukowcy dotychczas nie są zgodni, który z tych dwóch systemów powstał jako pierwszy. Jedna z teorii (Musilanguage, proponowana przez dr Steven Brown) głosi, że zarówno muzyka, jak i mowa powstały jako efekt pierwotnego rodzaju systemu, który na początku nie był ani mową ani muzyką, ale na podstawie którego muzyka i język zaczęły się rozwijać.
PAP - Nauka w Polsce, Ludwika Tomala
krf/bsz
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.