Mieszkanka Kalifornii Brenda Jensen odzyskała głos po 11 latach dzięki udanej operacji przeszczepu krtani dokonanej przez brytyjskich i amerykańskich chirurgów - donoszą brytyjskie media. <br /><br />
Krtań jest ważnym organem nie tylko dlatego, że są w niej struny głosowe, lecz także dlatego, że ma żywotne znaczenie dla połykania i oddychania, a także obiegu powietrza w ciele. Od niego z kolei zależne są smak i powonienie.
52-letnia Jensen doznała uszkodzenia krtani 11 lat temu i mogła się porozumiewać tylko za pomocą ręcznego urządzenia elektronicznego. Musiała oddychać przez otwór w szyi i była karmiona rurką.
W trakcie skomplikowanej 18-togodzinnej operacji pacjentce wymieniono uszkodzoną krtań, gruczoł tarczycy kontrolujący przemianę materii i sześciocentymetrowy odcinek tchawicy.
Pani Jensen uważa, że operacja "dała jej nowe życie". Co dzień ćwiczy struny głosowe i mięśnie do przełykania. "Nie zanosi się na to, bym miała wystąpić w chórze, ale mowa jest bardzo zajmująca. Nie mogę się doczekać, by znów normalnie jeść, pić i pływać" - cytuje ją piątkowy "Daily Telegraph".
"Krtań to niewiarygodnie skomplikowany organ z misternie powiązanymi nerwami i mięśniami wydającymi głos i umożliwiającymi oddychanie" - mówi prof. Gregory Farwell, który nadzorował operację.
"Operacja się udała, dzięki temu, że zgromadziliśmy wyjątkowe grono specjalistów z wielu dziedzin i zastosowaliśmy najnowsze techniki chirurgiczne i rehabilitacyjne, a także dzięki temu, że znaleźliśmy pacjentkę gotową poddać się zabiegowi i korzystać z nowej krtani" - dodał.
Wprawdzie dawcą przeszczepionej krtani była kobieta, która zginęła w wypadku, ale pani Jensen mówi swoim własnym głosem.
Prof. Martin Birchall z University College w Londynie zaznacza, że operacja tego rodzaju jest wielkim technicznym przedsięwzięciem i nigdy nie będzie stosowana masowo. Wskazuje, iż w krtani jest więcej bardzo delikatnych włókien mięśniowych niż gdziekolwiek indziej w organizmie, a sama krtań spełnia wielorakie funkcje. "To najbardziej skomplikowany organ do naprawy" - wyjaśnił.
Na operację zdecydowano się m. in. dlatego, że w 2006 r. pani Jensen przeszczepiono nerkę i trzustkę. Ponieważ w związku z tym przyjmowała leki immunosupresyjne. Oznacza to, że biorąc dodatkowe leki immunosupresyjne z powodu przeszczepu krtani nie byłaby narażona na większe ryzyko powikłań pooperacyjnych. ASW
PAP - Nauka w Polsce
krf/bsz
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.