Chcą w ten sposób wywrzeć wrażenie, ale wcale nie na mężczyznach, tylko na swoich potencjalnych konkurentkach, przekonuje prowadząca badania Kristina Durante z Uniwersytetu Stanu Minnesota.

Prawdziwym celem tych badań było lepsze zrozumienie, w jaki sposób czynniki hormonalne wpływają na zachowania konsumentów.

W badaniach kobietom pokazano serię fotografii atrakcyjnych kobiet z sąsiedztwa, a następnie poproszono, by wybrały sobie ubrania i akcesoria, które chciałyby zakupić. Kolejne doświadczenie było bardzo podobne, ale na prezentowanych zdjęciach były kobiety z sąsiedztwa o nieatrakcyjnym wyglądzie lub kobiety mieszkające w dużej odległości od uczestniczek badania - ok. 1600 km.

Okazało się, że panie będące w płodnej fazie cyklu podświadomie wybierały bardziej seksowne artykuły pod wpływem zdjęć atrakcyjnych sąsiadek. Zdjęcia kobiet nieatrakcyjnych lub mieszkających daleko nie dawały podobnego efektu. Zależności tej nie obserwowano w innych fazach cyklu miesięcznego.

Jak tłumaczy Durante, choć ostatecznym celem takich zachowań kobiet jest przyciągnięcie uwagi potencjalnego partnera, to główną motywacją jest tu współzawodnictwo z potencjalnymi rywalkami z okolicy. "Jeśli wyglądasz bardziej pociągająco niż one, to większe prawdopodobieństwo, że zwrócisz na siebie uwagę" - mówi badaczka. Jednak dla kobiety z Nowego Jorku mieszkanka Los Angeles nie stanowi konkurencji.

Zdaniem Durante, badania te oznaczają, że w trakcie płodnych dni kobiety są bardziej skłonne do kupowania nie tylko seksowniejszych ubrań czy dodatków, ale wszelkich artykułów mających poprawić wygląd, w tym kosmetyków, suplementów diety, a nawet procedur medycznych czy sprzętu do ćwiczeń.

W każdym cyklu kobiety jest tylko kilka płodnych dni - ok. 3 dni poprzedzające owulację, czyli jajeczkowanie, dzień owulacji (występuje ok. 14 dnia cyklu) i najwyżej 2 kolejne dni. JJJ

PAP - Nauka w Polsce

krf/bsz