<p>Sowieci atakują Grodno. W obronie miasta bierze udział z bronią w ręku około 2-2,5 tys. obrońców, nie licząc żołnierzy 101. i 102. rezerwowych pułków ułanów. W grupie cywilnych obrońców wyróżnia się młodzież harcerska. Przygotowania do obrony prowadzi wiceprezydent miasta Roman Sawicki oraz komendant miejscowej RKU i dowódca 31. Batalionu, major Benedykt Serafin.</p>
Pierwsze sowieckie czołgi, które pojawiają się w mieście są niszczone butelkami z benzyną. Duży udział mają w tym grodzieńskie ”Orlęta”. Klęska pierwszego natarcia sprawia, że od popołudnia 20 września Sowieci podciągają jeszcze więcej czołgów oraz piechotę i artylerię. Polacy zyskają posiłki z rezerwowej Brygady Kawalerii „Wołkowysk”.
Armia Czerwona zajmuje Włodzimierz Wołyński. Wbrew zawartym porozumieniom generał Mieczysław Smorawiński i jego żołnierze trafiają do niewoli sowieckiej.
W Winnikach, na wschód od Lwowa, dochodzi do przypadkowej bitwy między Niemcami a Sowietami. Rosjanie tracą pewną liczbę czołgów.
Marynarze Pińskiej Flotylli Rzecznej wycofują się na drugi brzeg Prypeci i wysadzają mosty. Wkrótce Sowieci zajmują Pińsk. Oddział marynarzy kierowany przez komandora Tadeusza Podjazd-Morgensterna dołącza do Zgrupowania Korpusu Ochrony Pogranicza gen. bryg. Wilhelma Orlika-Rückemanna.
Po trzydniowych walkach pod Tomaszowem Lubelskim kapitulują oddziały Armii „Lublin” i „Kraków”.
Prasa donosi, że w Warszawie na terenie Frascati wydzielono miejsce na prowizoryczny cmentarz. „Teren poświęcił proboszcz parafii św. Aleksandra, do której należy ta dzielnica Warszawy, ks. Stolarczyk. Obok zabitych ofiar bombardowania grzebani są tu obrońcy Warszawy, zmarli od ran w pobliskich szpitalach. Na nowym tym cmentarzu, podobnie jak i na mogiłkach, które wyrosły na skwerze przy kościele św. Aleksandra gromadzi się wiele osób, modląc się za dusze poległych, zapalając świece i składając kwiaty” („Dobry Wieczór. Kurier Czerwony”, 20 września 1939 r.) ESZ
PAP - Nauka w Polsce
agt/ bsz
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.