Jak informuje Agnieszka Sznyk z WWF, organizatorzy chcą przybliżyć jedne z najpiękniejszych polskich zwierząt, uzmysłowić ludziom jak niewiele brakuje, by zupełnie zniknęły one z terenów naszego kraju, a także pokazać, jak można je chronić. Festiwal będzie również okazją do promocji Bieszczad, ich kultury i zwyczajów.

Z atrakcji festiwalu będą mogli skorzystać zarówno turyści, którzy latem wypoczywają na bieszczadzkich szlakach, jak i mieszkańcy regionu.

Jak informuje przedstawicielka WWF, podczas festiwalu będzie można obejrzeć m.in. wystawę i pokaz psów pasterskich, pokaz zabezpieczania stad owiec przed wilkami, prezentacje poświęcone trzem drapieżnikom.

Dzieci wraz z rodzicami będą mogły przebyć specjalnie przygotowaną ścieżkę edukacyjną i wygrać atrakcyjne nagrody. Każdy będzie mógł spróbować swoich sił w warsztatach wyplatania z wikliny, a także samemu zrobić odlew z wosku w kształcie wilka, rysia lub niedźwiedzia.

Sznyk podkreśla, że Bieszczady to najważniejsza i praktycznie ostatnia tak duża ostoja wilka, rysia i niedźwiedzia. Wilki można jeszcze spotkać w dużych lasach na wschód od Wisły. Rysie są w stanie przeżyć jedynie w najdzikszych zakątkach północno - wschodniej Polski i w południowo - wschodniej części kraju - dodaje. Niewielka, sztucznie zasiedlona, populacja rysi występuje też w Puszczy Kampinoskiej. Niedźwiedzie żyją już tylko na południowych i południowo - wschodnich krańcach Polski.

Według danych WWF, w Polsce żyje około 600 wilków, 200 rysi i jedynie 90 niedźwiedzi.

"Polowania na te drapieżniki i niszczenie środowiska naturalnego doprowadziły do prawie całkowitego wyginięcia tych zwierząt w Europie Zachodniej. Choć dziś dostrzegamy rolę drapieżników w naturalnych ekosystemach - jako strażników równowagi i zdrowia w przyrodzie -to nie wiadomo, czy to wystarczy, żeby je uratować" - ocenia Sznyk.

Przypomina, że WWF Polska, we współpracy z zespołem naukowców, od dwóch lat prowadzi projekt, który ma skutecznie wesprzeć ochronę polskich wilków, rysi i niedźwiedzi.

"W jego ramach staramy się m.in. ograniczać liczbę sytuacji konfliktowych między zwierzęciem a człowiekiem. Odbywa się to poprzez edukację mieszkańców terenów zamieszkanych przez drapieżniki, a także bezpośrednią pomoc hodowcom i pszczelarzom, która polega na zabezpieczaniu stad i pasiek przed atakami" - wyjaśnia przedstawicielka organizacji.

WWF wspiera również ograniczenie odstrzału zwierząt kopytnych i kłusownictwa oraz odnawianie dzikich sadów, z których mogą korzystać niedźwiedzie. Akcje te mają zapewnić drapieżnikom dostateczną ilość naturalnego pożywienia.

Festiwal "Dzikie Bieszczady" odbędzie się w godzinach 13.00-20.00.

PAP - Nauka w Polsce, Ewelina Krajczyńska

agt/