Planck został wystrzelony z Ziemi 14 maja, a obecnie od 5 czerwca rozpoczął korygowanie orbity. Pierwsza faza operacji była przewidziana na 30 godzin. W tym czasie główne silniki sondy były co minutę włączane na 6 sekund.

Zastosowanie takiej techniki krótkich "pulsacyjnych" zapłonów silnika było konieczne, z powodu powolnej rotacji sondy (jedynie raz na minutę). Silniki są przytwierdzone na stałe i nie mogą zmieniać kierunku, a żeby uzyskać stosowną korektę orbity muszą być odpalane we właściwych kierunkach. Stosowną pozycję zajmowały właśnie przez 6 sekund w ciągu każdego obrotu sondy trwającego minutę.

Dokonane manewry powinny zmienić prędkość sondy o 550,8 km/h. Przed ich rozpoczęciem sonda poruszała się z prędkością 105á840 km/h względem Słońca i znajdowała się w odległości 1,19 miliona kilometrów od Ziemi.

Przewidywane są jeszcze korekty kursu sondy w dniu 17 czerwca. Potem na początku lipca nastąpi właściwy manewr umieszczenia satelity Planck na specjalnej orbicie w okolicach punktu libracyjnego L2 układu Ziemia-Słońce. Orbita sondy będzie mieścić się w granicach 400 tysięcy kilometrów od punktu L2.

Punkty libracyjne Lagrange\\'a to miejsca w układzie trzech ciał oddziałujących grawitacyjnie, z których dwa mają masy, a masa trzeciego jest pomijalna (czyli na przykład Słońce, Ziemia i satelita). Trzecie ciało (satelita) może w tym punkcie pozostawać w spoczynku względem dwóch masywnych ciał. Rozróżnia się pięć takich punktów. Punkt L2 w układzie Ziemia-Słońce znajduje się po przeciwnej stronie Ziemi niż Słońce i stale jest w cieniu Ziemi.

Z punktu libracyjnego L2 będą korzystać też przyszłe misje kosmiczne, takie jak Eddington, Gaia, Darwin, czy The James Webb Space Telescope. CZA

PAP - Nauka w Polsce

bsz