Kule karabinowe sterowane radiem

Nowy karabin wystrzeliwujący eksplodujące, sterowane radiem
pociski może zastąpić artylerię i lotnictwo przy zwalczaniu dobrze
ukrytych snajperów - informuje "New Scientist".

Karabin XM25 wystrzeliwuje pociski, które mogą wybuchać na przykład w odległości metra od celu. Dzięki temu nie trzeba prosić o wsparcie lotnicze czy artyleryjskie, aby zlikwidować snajpera, który z bezpiecznego okopu czy z budynku, ukryty przed ogniem bezpośrednim, ma nasz oddział na muszce.

Celownik karabinu jest wyposażony w laserowy dalmierz, obliczający dokładną odległość od celu, Można do tej odległości dodać lub odjąć do trzech metrów, by zaprogramować wybuch 25-milimetrowego pocisku nad lub za celem. Po wystrzeleniu pocisku celownik nadaje do umieszczonego w nim układu scalonego sygnał radiowy. Wirujący - dzięki nagwintowaniu lufy - pocisk zawiera magnetyczny przetwornik, w którym podczas obrotów pocisku wytwarzany jest zmienny prąd elektryczny. Na podstawie dystansu przebywanego przy każdym obrocie, pocisk może obliczyć, kiedy eksplodować.

To metoda znacznie dokładniejsza niż wyrzutnie granatów, mające zresztą mniejszy zasięg. Z kolei artyleria czy lotnictwo powodują duże zniszczenia i niosą ryzyko strat wśród ludności cywilnej. W dodatku sterowany pocisk karabinowy kosztuje około 25 dolarów, a pocisk powietrze-ziemia - kilkadziesiąt tysięcy. W przyszłości mają się pojawić pociski o mniejszej mocy - zamiast zabijać, będą ogłuszały

Wkrótce prototypowa broń ma trafić na prawdziwe pole bitwy - być może do Iraku lub Afganistanu. PMW

PAP - Nauka w Polsce

bsz

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    "Hormon miłości" łagodzi agresję u samic lemurów

  • Zagłębienia po obu stronach, przypisywane drapieżnemu kotowi, fot. Thompson et al., 2025, PLOS One, CC-BY 4.0 (https://creativecommons.org/licenses/by/4.0/)

    Znaleziony w Anglii szkielet gladiatora nosi ślady kłów drapieżnego kota

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera