Prof. Radzikowski: trwa Żółty Tydzień, warto jeszcze się zaszczepić

<strong>Do 20 marca trwa Żółty Tydzień, w czasie którego osoby jeszcze nieszczepione powinny zaszczepić się przeciw groźnemu wirusowi zapalenia wątroby typu B, a osoby poniżej 40. roku życia - przeciw wirusowi zapalenia wątroby typu A</strong> - powiedział prof. Andrzej Radzikowski, gastroenterolog i pediatra.

Trwająca do 20 marca XIX edycja ogólnopolskiej akcji Żółty Tydzień to dobra okazja do zaszczepienia się przeciwko dwóm typom wirusowego zapalenia wątroby - typu A (WZW A) oraz typu B (WZW B). Na wszystkich, którzy jeszcze zdecydują się zaszczepić, czekają punkty szczepień, których adresy znajdują się na stronie www.zoltytydzien.pl, www.szczepienia.pl oraz pod numerem infolinii 0 801 109 509.

"Wirus typu B to wirus wszczepiennego zapalenia wątroby, którym można się zarazić przy jakimkolwiek, nawet niewielkim kontakcie z krwią zakażonych osób czy zakażonymi narzędziami. Zakaźność tego wirusa jest 100-krotnie wyższa niż wirusa HIV - wystarczy nawet ślad krwi, by się nim zarazić" - powiedział w rozmowie z PAP prof. Radzikowski, mazowiecki konsultant ds. pediatrii.

Jak wyjaśnił, wszczepienne zapalenie wątroby typu B (WZW B) w ogromnym odsetku przypadków powoduje przejście ostrego procesu zapalnego w przewlekły, a ten z kolei powoli niszczy wątrobę i prowadzi do tzw. marskości. "W niemałym odsetku osoby z marskością wątroby, jeżeli nie umrą przedtem na niewydolność tego narządu, są kandydatami do raka wątroby, bo wirus typu B jest też wirusem rakotwórczym" - podkreślił specjalista. Jak zaznaczył, WZW B jest śmiertelnym zagrożeniem, a sprawa zaszczepienia się i zabezpieczenia przed nim jest sprawą życia i śmierci.

Zdaniem specjalisty, na WZW B powinni być zaszczepieni wszyscy - od noworodków po osoby w podeszłym wieku. "Jeśli jest jeszcze ktoś, kto nie jest zaszczepiony, to powinien to zrobić" - podkreślił prof. Radzikowski.

W Polsce od 1994 r. wszystkie noworodki są szczepione przeciw WZW B. "Natomiast osoby urodzone przed tym rokiem mogą być zaszczepione tylko wtedy, gdy ich rodzice lub oni sami wyłożyli na to pieniądze, np. podczas Żółtego Tygodnia" - powiedział prof. Radzikowski.

Jak przypomniał, Polska jest krajem ogromnego sukcesu szczepień przeciw WZW B, stawianym przez Światowa Organizację Zdrowia za wzór. "Nie chodzi tylko o obowiązkowe szczepienia dzieci przeciw WZW B, ale też o to, że ludzie na wezwanie lekarzy sami zaczęli się szczepić. W związku z tym w ciągu ostatnich 20 lat liczba nowych zakażeń wirusem typu B dramatycznie spadła - z 20.000 w 1990 r. do ok. 1.000 obecnie" - wyjaśnił. Wzmogła się też czujność w placówkach służby zdrowia - np. wprowadzono jednorazowe strzykawki. Obecnie do zakażeń WZW B dochodzi przede wszystkim u dentystów, gdyż nie mają oni jednorazowych narzędzi, a sterylizacja nie chroni w pełni przez tym wirusem. Można go "złapać" również u fryzjera czy kosmetyczki.

"Z kolei wirus zapalenia wątroby typu A rozprzestrzenia się drogą pokarmową. WZW A jest określane jako choroba brudnych rąk, braku higieny. Wirus typu A powoduje większe lub mniejsze epidemie. W latach 60. i 70. były one bardzo częste w Polsce i obejmowały niemały odsetek ludzi. Ale w latach 80. zmalały, a wręcz zanikły, choć nie było jeszcze szczepień. W dużym stopniu odpowiada za to poprawa higieny" - tłumaczył prof. Radzikowski.

W Polsce od 20 lat nie było poważnej epidemii WZW A i z tego powodu młode pokolenie, poniżej 40. roku życia, w tym wszystkie dzieci, jest absolutnie nieuodpornione na to schorzenie. Natomiast pokolenie osób starszych jest odporne niemal w 100 proc.

"Tymczasem za wschodnią granicą nadal są stałe ogniska epidemiczne WZW A. W związku z tym lekarze w każdej chwili spodziewają się epidemii tego schorzenia, którą mogą zawlec do Polski np. ukraińscy czy białoruscy pracownicy i handlarze. Epidemia ta może objąć bardzo dużą część młodych Polaków" - powiedział profesor.

Dlatego - jego zdaniem - przeciw WZW A powinny być zaszczepione wszystkie dzieci oraz ludzie młodzi (poniżej 40.-45. roku życia), a w szczególności ci, którzy jeżdżą na wakacje do krajów trzeciego świata - do Afryki i Azji oraz w sprawach służbowych za wschodnią granicę - do Rosji, na Ukrainę i Białoruś. Dla osób młodych nieszczepionych przeciw WZW B i WZW A B jest szczepionka bliźniacza uodparniająca na obydwa wirusy - przypomniał prof. Radzikowski.

Specjalista przypomniał, że obecnie najbardziej podstępny jest wirus zapalenia wątroby typu C (WZW C), który atakuje wątrobę nie powodując wyraźnego, ostrego procesu zapalnego i powoli prowadzi do jej zniszczenia. Do zakażenia tym wirusem dochodzi najczęściej w trakcie procedur medycznych, takich jak jak przetaczanie krwi. Niestety, ciągle nie ma na niego szczepionki.

PAP - Nauka w Polsce, Joanna Morga

tot/bsz

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Śląskie/ Katowice gospodarzem europejskiej debaty o przyszłości zdrowia publicznego

  • Lublin/ 160 pacjentek może zrobić szybki test na endometriozę

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera