<p>Nowo odkryta planeta pozasłoneczna jest czterokrotnie mniej gęsta od wody - informują astronomowie z <br />Harvard-Smithsonian Center for Astrophysics (CfA).</p>
HAT to sieć sześciu małych teleskopów umieszczonych w obserwatoriach w Arizonie i na Hawajach, które monitorują blask milionów gwiazd w celu poszukiwania tzw. tranzytów związanych z przejściami planet na tle tarczy ich gwiazdy macierzystej.
Ostatnio naukowcom odpowiedzialnym za projekt HAT udało się odkryć nową planetę oznaczoną symbolem HAT-P-1. Pierwszą ciekawą rzeczą jest fakt, że obiega ona gwiazdę, która jest składnikiem luźnego układu podwójnego. Cały układ znajduje się w odległości 450 lat świetlnych od nas i widać go w konstelacji Jaszczurki.
Kolejna nietypowość to rozmiar planety, który określono na 1.38 raza większy od Jowisza. Jest to więc największa znana planeta, której wielkość udało nam się zmierzyć w miarę dokładnie.
To jednak nie koniec niespodzianek. Pomimo swoich słusznych rozmiarów, nowo odkryty obiekt jest aż dwa razy lżejszy od
Jowisza. Oznacza to, że jego gęstość jest czterokrotnie mniejsza od gęstości wody! Gdyby znaleźć odpowiednio duży zbiornik wodny, HAT-P-1 pływałby na jego powierzchni, podobnie jak nasz Saturn.
Układ macierzysty nowej planety to dwie gwiazdy oznaczone symbolem ADS 16402 i widoczne na naszym niebie przez lornetkę. Znajdują się one w średniej odległości 1500 jednostek astronomicznych od siebie, są podobne do Słońca, lecz o około miliard lat od niego młodsze.
Dotychczas jedna planeta, oznaczona symbolem HD 209458b, była za lekka jak na swoje rozmiary. Teraz dołącza do niej HAT-P-1. Biorąc pod uwagę, że znamy obecnie tylko 11 planet odkrytych przy pomocy metody tranzytów, HD 209458b i HAT-P-1 stanowią już silną grupę wskazującą na to, że nie wszystkie obiekty możemy traktować podobnie jak naszego Jowisza.
Jedynym sposobem, aby zwiększyć znacznie rozmiary planety w stosunku do tych, które wynikają z równań teoretycznych, jest dostarczenie ciepła do jej wnętrza. Zwykłe ogrzewanie powierzchni przez gwiazdę macierzystą tu jednak nie wystarcza i musi istnieć jeszcze inny mechanizm.
Procesy związane z silnym nachyleniem osi obrotu planety lub silnie wydłużoną orbitą, które mogłyby ogrzewać wnętrze na skutek oddziaływań pływowych, zostały w przypadku HAT-P-1 wykluczone. Duże rozmiary nowej planety są więc dla astronomów niezwykle intrygującą zagadką.AOL
krx
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.