<p>Języka angielskiego od września będzie się uczył tylko trzeci pierwszak w rejonie lubuskim - wynika z informacji ministerstwa edukacji, które podaje "Gazeta Lubuska". Powód - brak pedagogów.</p>
"Jeszcze trwają kwalifikacje szkół do tego programu, więc wynik może być lepszy" - mówi dyrektor wydziału nadzoru pedagogicznego Kuratorium Oświaty w Gorzowie Ewa Rawa. Dodaje jednak, że do kuratorium wciąż docierają głosy dyrektorów szkół, zwłaszcza z południa regionu, którzy informują, że ich nauczyciele angielskiego wyjechali do pracy za granicę, gdzie zamierzają zostać.
W szkole początkujący nauczyciel języka może liczyć na 1,2 tys. brutto miesięcznie. Gazeta podkreśla jednak, że każdy, kto perfekcyjnie zna język obcy bez problemu znajdzie pracę za granicą. Będzie to praca w gorszych warunkach, ale o wiele lepiej płatna.
Nauczycieli języków brakuje głównie w lubuskich wsiach i miasteczkach. "Od kilku lat szukamy germanistów, anglistów. Bezskutecznie" - mówi wójt gminy Maszewo Jan Hołyński. W gminie Pszczew na nauczycieli języków czekają mieszkania. "Ale i one nie są żadną zachętą; od lat mamy problem ze znalezieniem nauczycieli" - zaznacza wójt Waldemar Górczyński.
Angielskiego nie będą się uczyć dzieci z wiejskich szkół w gminach Słubice i Skwierzyna. "Mamy specjalistę tylko w mieście. Wiejskie podstawówki są maleńkie i byłoby nam trudno zapewnić tam wykwalifikowanego anglistę" - tłumaczy "Gazecie Lubuskiej" urzędnik Wiesław Melcer, który odpowiada w Skwierzynie za oświatę. MOW
PAP - Nauka w Polsce
reo
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.