
<strong>Pierwsza wiązka protonów w akceleratorze LHC to będzie początek przełomowych eksperymentów, które pozwolą rozszerzyć dotychczasową wiedzę o cząstkach elementarnych - ocenia przedstawiciel Polski w radzie CERN prof. Jan Nassalski.</strong> Jak powiedział Nassalski, planowana na środę na godz. 9.30 próba wprowadzenia do LHC wiązki protonów i poprowadzenia jej wokół całego akceleratora jest niezwykłym wydarzeniem, na które fizycy czekali prawie 20 lat.
"Liczymy na to, że dzisiaj wiązka protonów okrąży akcelerator. Być może zostanie poprowadzona też druga, w przeciwnym kierunku" - tłumaczył Nassalski.
Jak powiedział, nie będą to jeszcze właściwe eksperymenty, ale od powodzenia środowej próby zależy czy do nich dojdzie. "Właściwe eksperymenty, czyli to co fizycy będą obserwować w LHC, to będą zderzenia protonów z przeciwbieżnych wiązek" - wyjaśnił.
Jak zaznaczył, zanim dojdzie to tych zderzeń fizycy muszą uzyskać odpowiednią "świetlność" wiązki, czyli zagęszczenie protonów w niej. Jest to trudne technicznie przedsięwzięcie, ponieważ rozpędzone niemal do prędkości światła protony niosą ze sobą olbrzymią energię. "Dlatego musimy działać ostrożnie i skupiać wiązkę stopniowo" - podkreślił.
Według niego, jeśli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, do pierwszych zderzeń może zacząć dochodzić za kilka tygodni. W ich wyniku możemy dowiedzieć się więcej o tym od czego zależy masa cząstek elementarnych lub z czego składają się obłoki "ciemnej materii" - zagadkowe obiekty odkryte w kosmosie. ULA
PAP - Nauka w Polsce
bsz
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.