"To spotkanie miało na celu przedstawienie ambasadorom nowych władz uniwersytetu i zapewnienie ich o naszej otwartości i woli współpracy. To w gruncie rzeczy spotkanie kurtuazyjne, ale może zaowocować ściślejszą współpracą na szczeblu uczelnianym, a w przyszłości rządowym" - mówi Chałasińska-Macukow.

Rektor podkreśla, że zainteresowanie krajami Ameryki Południowej wśród polskich studentów rośnie i dlatego warto rozszerzać kontakty z tymi państwami i ich ośrodkami akademickimi.

"W Las Campanas w Chile funkcjonuje nasze obserwatorium astronomiczne. Mamy również sławne na świecie misje archeologiczne, zwłaszcza ośrodek, specjalizujący się w badaniach geoglifów na płaskowyżu Nasca w Peru. Planowane jest utworzenie kolejnego ośrodka archeologii prekolumbijskiej w Boliwii" - dodaje rektor.

Dyrektor Centrum Studiów Latynoamerykańskich (CESLA) UW prof. Andrzej Dembicz zaznaczył, że badania latynoamerykanistów z UW to tylko po części archeologia.

"Te prace zaczęły się od nauk przyrodniczych. Badacze z tej uczelni wyjeżdżali do Ameryki Środkowej i Południowej już w połowie dziewiętnastego wieku. Potem tym regionem zainteresowali się geografowie, antropologowie, historycy. Dopiero w drugiej połowie XX w. do tych nauk dołączyły archeologia, ekonomia, socjologia. Obecnie jest w Polsce 120 latynoamerykanistów, większość z nich to socjologowie" - wyjaśnia dyrektor CESLA.

Dembicz zaznaczył, że obecnie różni uczeni zajmujący się krajami latynoamerykańskimi na UW zbyt słabo ze sobą współpracują.

"Na przykład w całej Anglii wydaje się jedno naukowe czasopismo poświęcone Ameryce Łacińskiej. Na samym UW wydaje się ich cztery. Chciałbym, żeby te nasze działania były lepiej skoordynowane. W tym muszą nam pomóc władze uczelni. To spotkanie pokazało, że rozumieją to i włączą się w nasze działania" - podkreśla.

Jego zdaniem potrzebna jest też intensywniejsza wymiana studentów z krajami Ameryki Łacińskiej. Obecnie, według jego szacunków, na studia w tamtym regionie świata UW wysyła ok. 60 osób rocznie. Stamtąd do Polski przyjeżdża ok. 50 osób. Ponadto na UW przyjeżdżają na gościnne wykłady profesorowie z tamtejszych uniwersytetów i odwrotnie, są to jednak pojedyncze przypadki, kiedy znajomi naukowcy zapraszają się wzajemnie.

PAP - Nauka w Polsce, Urszula Jabłońska

we