Znane powiedzenie \"Gdzie Rzym, gdzie Krym?\" straciło za sprawą polskich archeologów swoje znaczenie. Wieloletnie polskie badania na Krymie ujawniły tam obecność Rzymian.
Wyniki tych badań zostały zaprezentowane na fotograficznej wystawie \"Gdzie Rzym, gdzie Krym?\" otwartej w poniedziałek w Pałacu Kazimierzowskim UW.
SOJUSZ MIAST
Od 1997 roku prowadzone są we współpracy Instytutu Archeologii UW http://www.archeo.uw.edu.pl/ i ukraińskiego Muzeum Narodowego Chersonez Taurydzki w Sewastopolu http://www.sevastopol.org/MON/hersones.htm wykopaliska na Krymie.
\"Udokumentowaliśmy, co wcześniej było tylko przypuszczeniem, obecność Rzymian na Krymie, choć ten półwysep nigdy formalnie nie wchodził w skład Imperium Rzymskiego\" - mówi kierujący badaniami prof. Tadeusz Sarnowski z UW.
Jak wyjaśnia naukowiec, na Krymie stacjonował od połowy II do połowy III wieku n.e. rzymski garnizon wspierający sojusznicze państwo-miasto Chersonez.
Polscy archeolodzy odkryli m.in. rzymskie strażnice, farmy stanowiące ich zaplecze gospodarcze, świątynię Jowisza. Rozpoznano też wyraźną granicę między miastem a terenami wiejskimi.
\"Krym jest jednym z nielicznych miejsc w Europie, gdzie zachowały się jeszcze wyraźne ślady granic pól i dróg wiejskich z czasów rzymskich\" - zwraca uwagę prof. Sarnowski.
PAP - Nauka w Polsce, Andrzej Markert
18 stycznia 2005
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.