W Polsce powstaje około 1,4 mln ton odpadów z tworzyw sztucznych rocznie. Można je wykorzystywać do produkcji paliwa.

Sposób przerabiania śmieci na benzynę i olej napędowy opracował mgr inż. Zbigniew Tokarz - właściciel firmy Technologie Ekologiczne. Można o tym przeczytać w poniedziałkowej Gazecie Wyborczej http://serwisy.gazeta.pl/wyborcza

WYTWÓRNIA OPARÓW Z WĘGLOWODORÓW

W firmie Zbigniewa Tokarza w Niewiadowie koło Łodzi działa maszyna o budowie kontenera, w której - pod wpływem wysokiej temperatury i reakcji rozpuszczonego plastiku z katalizatorem ze związków aluminium - z odpadów powstają opary węglowodorów podobnych do tych, z których składa się ropa naftowa i gaz ziemny.

\"W hali w Niewiadowie sterta śmieci sięga sufitu. Są tu folie, torebki po popcornie, tapicerka samochodowa. Pracownicy ładują odpady do reaktora katalitycznego (...) Maszynę obsługują dwie osoby, które non stop ładują do niej śmieci. Pozostałe rzeczy robią się automatycznie\" - pisze autorka artykułu Joanna Blewąska.

Po ochłodzeniu opary zamieniają się w płynne paliwo, które odbierają dwie rafinerie - z Jasła i Jedlicz. Tam paliwo jest destylowane i rozdzielane na benzynę (18 proc.) i olej napędowy (47 proc.). Reszta to frakcje opałowe - olej średni i ciężki.

WŚRÓD ZAINTERESOWANYCH - NIEMCY I CHIŃCZYCY

Wynalazkiem inż. Tokarza interesują się firmy z wielu krajów. Firmę odwiedzali już m.in. Niemcy, Irlandczycy i Chińczycy.

Jedna maszyna została zakupiona przez czeskie przedsiębiorstwo. Firma z Niewiadowa planuje założenie spółki joint venture z biznesmenami z Australii.

\"Jest bardzo duża szansa, że dojdzie do współpracy\" - mówi dla \"GW\" inż. Tokarz.

RZADKIE ZALETY

W innych krajach działają już podobne urządzenia. Maszyna inż. Tokarza, jak można przeczytać w \"GW\", ma jednak zalety, których im brakuje:

* w maszynie nie ma wysokiego ciśnienia (urządzenia w Japonii, czy Niemczech topiły odpady pod bardzo wysokim ciśnieniem, co powodowało, że często eksplodowały);

* urządzenie filtruje odpady (jeśli obok tworzyw sztucznych do instalacji wpadnie słoik, czy puszka po konserwie, nic się nie stanie);

* odpady mogą być brudne i nierozdrobnione;

* maszyna jest cicha i nie wydziela zapachu;

* ma budowę kontenera, co zapewnia łatwy transport.

360 TON ŚMIECI - 220 TON PALIW

Urządzenie przerabia miesięcznie 360 ton śmieci, które do Niewiadowa trafiają m.in. ze Śląska, z Łodzi i Warszawy. Z tego powstaje 220 ton paliw płynnych.

\"Za dwa tygodnie ruszy druga maszyna\" - zapowiada wynalazca. Do końca roku firma uruchomi kolejnych siedem urządzeń. Znajdzie przy nich pracę 80 osób.

Maszyna jest łatwa w obsłudze, do pracy nie potrzebuje specjalnych warunków.

\"Może działać w warunkach poligonowych, choćby i na samym wysypisku śmieci. Potrzebny jest tylko prąd\" - wyjaśnia dla \"GW\" Zbigniew Tokarz.

* Nauka w Polsce - Urszula Jabłońska *

9 sierpnia 2004