Musimy stworzyć system, który będzie monitorował i gwarantował bezpieczeństwo osób podróżujących i naszego taboru kolejowego – powiedział w Studiu PAP wiceminister nauki prof. Marek Gzik. Naukowcy muszą dokonać przeglądu technologii, które dzisiaj są dostępne - dodał.
w ostatnich dniach doszło do dwóch aktów dywersji na trasie kolejowej Warszawa – Dorohusk. W miejscowości Mika na Mazowszu (pow. garwoliński) eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy. W innym miejscu, w niedzielę, niedaleko stacji kolejowej Gołąb na Lubelszczyźnie (pow. puławski) pociąg z 475 pasażerami musiał nagle hamować z powodu uszkodzonej linii kolejowej. W związku z tym we wtorek na nadzwyczajnym posiedzeniu dwukrotnie zebrał się rządowy komitet ds. bezpieczeństwa.
- Ta ostatnia informacja o aktach sabotażu (...) dla nas wszystkich jest trudnym momentem. Zastanawiamy się, jak wygląda w tym względzie nasze bezpieczeństwo. Musimy jak najszybciej podjąć pewne działania – powiedział prof. Marek Gzik. Dodał, że trudno sobie wyobrazić, co by się stało, gdyby rzeczywiście ten akt sabotażu doprowadził do wykolejenia pociągu pasażerskiego.
Według wiceministra, w obszarze bezpieczeństwa na torach istotna będzie rola nauki. - Sytuacja jest poważna. Działać musimy szybko. Musimy szybko dokonać przeglądu technologii, które mogłyby się zamienić na system, który by monitorował i gwarantował bezpieczeństwo – stwierdził.
Zwiększeniu bezpieczeństwa na kolei był poświęcony np. projekt AI Shield. System, oparty na sztucznej inteligencji, miał chronić polskie pociągi i zmniejszyć ich opóźnienia. Umowę na program pilotażowy podpisały w styczniu 2024 r. Straż Ochrony Kolei i ośrodek badawczo-rozwojowy zajmujący się sztuczną inteligencją IDEAS NCBR.
„Podpisane porozumienie pozwoli na wypracowanie odpowiednich narzędzi do zapewnienia bezpieczeństwa infrastruktury kolejowej, w tym do prewencji zdarzeń niepożądanych. Przyczyni się to do zwiększenia skuteczności wykrywania sprawców wykroczeń, dewastacji i innych działań wymierzonych w infrastrukturę kolejową, będącą pod nadzorem Straży Ochrony Kolei” – mówił wtedy, cytowany w komunikacie, komendant główny SOK Józef Hałyk.
Oprogramowanie, w oparciu o algorytmy AI oraz na bazie danych i analiz przygotowanych przez Straż Ochrony Kolei, miało zoptymalizować środki ochrony SOK, w tym patrole zmotoryzowane i piesze, a także zwiększyć wykrywalność sprawców wykroczeń i przestępstw na kolei.
W związku z aktami dywersji od północy 19 listopada br. do 28 lutego 2026 r. premier Donald Tusk - na wniosek szefów MSWiA i ABW - wprowadził trzeci stopień alarmowy CHARLIE. Zarządzenie obowiązuje na wybranych liniach kolejowych zarządzanych przez PKP Polskie Linie Kolejowe i PKP Linia Hutnicza Szerokotorowa. Wprowadzenie trzeciego poziomu alarmowego zwiększa gotowość służb do reagowania na zagrożenia terrorystyczne.
Karolina Duszczyk, Nauka w Polsce (PAP)
kol/ bar/ lm/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.