Historia i kultura

Szklany paciorek mieczowy znaleziono na tczewskich polach

Źródło: Bartosz Świątkowski
Źródło: Bartosz Świątkowski

Szklany paciorek mieczowy, zachowany niemal w połowie, odnalazł w Tczewie członek Klubu Odkrywców Pomorza. Ciemnozielony paciorek złożono najprawdopodobniej w ofierze w pierwszych wiekach naszej ery - informuje Klub Odkrywców Pomorza.

Paciorek “niewidoczny” dla wykrywaczy metali znalazł na tczewskich polach Bogdan Gruchot z Klubu Odkrywców Pomorza i przekazał do identyfikacji archeologowi Bartoszowi Świątkowskiemu, wiceprezesowi Klubu.

Jak wyjaśnia Bartosz Świątkowski, pierwotnie paciorek miał najprawdopodobniej średnicę około 5 cm. W przekroju poziomym jest on kolisty, a w pionowym wklęsło wypukły. Wykonany ze szkła o barwie ciemnozielonej, dodatkowo ozdobiony jest intarsjowanym ornamentem stworzonym przy użyciu szkła o barwie białej. Szklane białe nitki zdobiące wypukłą stronę paciorka układały się w zwielokrotniony motyw girlandy.

“Tego typu paciorki należą do znalezisk niezwykle rzadkich. Jednocześnie nastręczają sporo trudności interpretacyjnych co do ich funkcji. Większość z nich to bowiem tzw. znaleziska luźne. W literaturze często określane są jako +magiczne paciorki+. Uznaje się je za elementy wrzecion (przęśliki), wisiorki, czy też za paciorki mieczowe” - wyjaśnia w informacji przesłanej Nauce w Polsce Bartosz Świątkowski.

Niemal identyczny artefakt odkryto w depozycie bagiennym w Thorsberger Moorfund (południowa Jutlandia, Niemcy). W tym przypadku znalezisko pochodziło z miejsca, w którym u schyłku okresu rzymskiego (III-IV w. n.e.) złożono w formie ofiary z łupów pobitewnych znaczną liczbę broni. Dlatego zabytek ten został jednoznacznie zinterpretowany jako paciorek mieczowy. Przy czym najprawdopodobniej nie zdobił on głowicy miecza, lecz został dowieszony do pochwy jako forma amuletu.

Tczewski paciorek również odkryto na terenie podmokłym. Jak tłumaczy Świątkowski, zbliżony kontekst odkrycia, a także podobieństwo pod względem rozmiaru, formy i zdobienia do artefaktu z obszaru dzisiejszych Niemiec, pozwala określić go również jako paciorek mieczowy, który najprawdopodobniej został złożony w ofierze do istniejącego dawniej w tym miejscu zbiornika wodnego, u podnóża osady datowanej na okres wpływów rzymskich i wędrówek ludów (I/II-V/VI w. n.e.).(PAP)

Nauka w Polsce

ekr/ bar/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • 25.11.2025. Otwarcie wystawy „Grodzisko w Chotyńcu. Zachodnia Brama Scytii” w budynku głównym Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej, 25 bm. Wystawa prezentuje wyniki badań archeologicznych przeprowadzonych na terenie grodziska w Chotyńcu koło Radymna. Trwające 7 lat prace wykopaliskowe prowadzone przez Instytut Archeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego pod kierunkiem prof. dr. hab. Sylwestra Czopka doprowadziły do odkrycia pierwszego na ziemiach polskich kompleksu osadniczego scytyjskich koczowników z VII-V w. p.n.e. (jm) PAP/Darek Delmanowicz

    Przemyśl/Wystawa archeologiczna o kompleksie osadniczym scytyjskich koczowników

  • Wrocław, 26.11.2025. Gmach Bibilioteki Uniwersytetu Wrocławskiego, w którym odbyła się konferencja „Od Kaspra Elyana do cyberprzestrzeni. 550-lecie druku w języku polskim”, 26 bm. Organizatorami trzydniowej konferencji były: Uniwersytet Wrocławski, Papieski Wydział Teologiczny we Wrocławiu, Biblioteka Uniwersytetu Wrocławskiego i Zakład Narodowy im. Ossolińskich. PAP/Maciej Kulczyński

    Wrocław/ Konferencja naukowa w 550. rocznicę pierwszego druku w języku polskim

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera