Uczelnie i instytucje

We wtorek inauguracja nowego roku akademickiego na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu

04.04.2024. Siedziba Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. PAP/Jakub Kaczmarczyk
04.04.2024. Siedziba Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. PAP/Jakub Kaczmarczyk

Prawie 12 tys. osób zostało w tym roku przyjętych na studia na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu (UAM). W ocenie rektorki uczelni prof. Bogumiły Kaniewskiej, ze względu na oszczędności budżetowe rozpoczynający się rok akademicki może być okresem "zaciskania pasa".

W trakcie poniedziałkowej konferencji prasowej prof. dr hab. Bogumiła Kaniewska jako jedno z większych wyzwań stojących przed uczelnią w nowym roku akademickim wymieniła plan otwarcia kierunku medycznego w zamiejscowej placówce UAM w Pile.

W rozmowie z PAP prof. Kaniewska oceniła, że - biorąc pod uwagę projekt ustawy okołobudżetowej - rozpoczynający się rok akademicki może okazać się okresem "zaciskania pasa". "To będzie czas bardziej przetrwania niż rozwoju" - powiedziała.

Jednocześnie dodała, że w trakcie roku akademickiego będzie konsultowany projekt noweli ustawy o nauce i szkolnictwie wyższym. "I tu jest nadzieja na pewną poprawę sytuacji materialnej studentów i doktorantów. Głównie chodzi mi o podwyższenie wysokości stypendiów" - zaznaczyła rektorka.

Prof. Kaniewska odniosła się również do sprawy zmian i "uszczelniania" systemu wizowego dla zagranicznych studentów. W piątek minister nauki Dariusz Wieczorek podkreślił, że w kwestii wiz dla studentów zagranicznych „doszło do wielu patologii", dlatego wymaga on zmian. Te z kolei przewiduje projekt noweli kilku ustaw przygotowywany przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Projekt trafił do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów.

"Największym naszym sukcesem będzie, jeśli zdanie uczelni zostanie wzięte pod uwagę. A zdanie uczelni jest takie, żeby jednak studentom międzynarodowym ułatwić zdobycie wiz w taki sposób, żebyśmy mogli ich weryfikować. Na przykład żeby byli oni wpisywani do Zintegrowanego Systemu Informacji o Szkolnictwie Wyższym i Nauce POL-on, żebyśmy stworzyli sensowny system nadzoru" - powiedziała.

Rektorka zaznaczyła przy tym, że "nie można wylewać dziecka z kąpielą". Jak wyjaśniła, kontrola resortu wykazała pewne nieprawidłowości w przyjmowaniu studentów z zagranicy w przypadku około 30 uczelni. "Ale nie ma wśród nich uczelni zrzeszonych w Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich, jest tylko jedna uczelnia publiczna" - powiedziała. Prof. Kaniewska oceniła, że już wprowadzone w tej kwestii regulacje MSZ "uderzają we wszystkich kandydatów na studia".

Prof. Kaniewska przyznała, że w szczytowym momencie około 7 proc. ogółu przyjmowanych na studia na UAM stanowili cudzoziemcy. "Dla nas próg 10 proc. studentów zagranicznych jest celem do osiągnięcia" - podkreśliła.

Prorektorka ds. studenckich i kształcenia prof. dr hab. Joanna Wójcik powiedziała w czasie poniedziałkowej konferencji, że w tym roku na UAM zgłosiło się ponad 35 tys. kandydatów, z czego prawie 12 tys. osób zostało przyjętych na studia. "Ponad 900 osób to cudzoziemcy, co stanowi mniej więcej 7,7 proc. wszystkich przyjętych na studia" - powiedziała.

Dodała, że połowę przyjętych na UAM cudzoziemców stanowią obywatele Ukrainy i Białorusi, a kolejnymi licznymi grupami zagranicznych studentów są osoby z Turcji, Azerbejdżanu i Chin.

Podobnie jak w poprzednim roku UAM zaoferował ponad 1,5 tys. miejsc w pięciu akademikach. W tym roku studenci złożyli ponad 1,6 tys. wniosków o przyznanie miejsca w akademiku, czyli o około 200 mniej niż przed rokiem. Największym zainteresowaniem, według prof. Wójcik, cieszył się otwarty w ub. roku na kampusie uczelni na poznańskim Morasku dom studencki Meteor.

W ubiegłym roku głośna stała się sprawa znajdującego się w centrum miasta, nieczynnego ze względu na zły stan techniczny Domu Studenckiego Jowita. Według pierwotnych planów uczelni budynek dawnego akademika miał zostać sprzedany, a środki z tej transakcji miały pójść na budowę nowego domu studenckiego dla 400 osób. Przeciw tym planom w grudniu 2023 r. zaprotestowały m.in. Studencka Inicjatywa Mieszkaniowa i OZZ Inicjatywa Pracownicza.

Organizacje te przeprowadziły kilkudniową okupację budynku, żądając jego wyremontowania i ponownego uruchomienia. Protest zakończył się po tym, jak okupujących odwiedził minister nauki Dariusz Wieczorek. Zapowiedział, że resort zapewni uczelni odpowiednie dofinansowanie do remontu budynku i ogłosił: Jowita zostaje.

Rektorka UAM pytana w poniedziałek przez PAP o to, kiedy będzie wiadomo, co stanie się z "Jowitą" powiedziała, że najprawdopodobniej odpowiednie decyzje zapadną do końca tego roku.

"Ponieważ DS Jowita jest w strefie ochrony konserwatorskiej, poprosiliśmy stowarzyszenie architektów o opracowanie planu zagospodarowania przestrzennego dla tego miejsca. Czekamy na to opracowanie. Dopiero później będziemy mogli ogłosić konkurs i nadać temu konkursowi określony kształt. Pytanie, czy będzie chodziło o modernizację istniejącej budowli, czy też o wyburzenie jej i zbudowanie obiektu nawiązującego do Jowity" - powiedziała.

W ocenie rektorki postawienie nowego akademika będzie korzystniejsze dla studentów, z kolei modernizacja budynku, jeśli okaże się w ogóle możliwa, powinna być tańszym rozwiązaniem.

Według danych uczelni, na poznańskim uniwersytecie studiuje około 30 tys. osób. Wtorkowa inauguracja nowego roku akademickiego na UAM rozpocznie się o godz. 10.(PAP)

szk/ bar/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • 11.12.2023. PAP/Jakub Kaczmarczyk

    Poznań/Będzie konkurs na projekt przebudowy akademika Jowita

  • Fot. Adobe Stock

    Kraków/ Collegium Medicum UJ uzyskało 24 mln z funduszy unijnych na aparaturę badawczą

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera