„Oprócz 20 lub 26 dni urlopowych, które przysługują pracownikom z mocy ustawy, mamy w Polsce jeszcze dodatkowo 13 dni wolnych jako święta państwowe. Warto wykorzystać te dni na tzw. przedłużony weekend. Nawet krótki kilkudniowy urlop, może zredukować stres związany z pracą. Odpoczynek powinien być częsty i regularny, i wcale nie musi być długi, aby redukować wpływ psychospołecznych ryzyk w pracy, takich jak wypalenie zawodowe, praca w toksycznym środowisku, mobbing, praca w nadgodzinach. Urlopy to profilaktyka zdrowotna, która powinna być ważna zarówno dla pracownika, jak i dla pracodawcy” - powiedziała PAP Alicja Kotłowska z Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu SWPS w Warszawie.

Jak zaznaczyła, urlopy nie bez powodu nazywane są urlopami wypoczynkowymi. Powinny one być czasem na regenerację - fizyczną i psychiczną - sprawiającą, że po urlopie wracamy wypoczęci i gotowi do dalszej pracy.

„Osoby, które rzadko korzystają z urlopów, czyli na przykład raz w roku, częściej doświadczają tzw. choroby rekreacyjnej, która objawia się osłabieniem odporności, migrenami czy infekcjami zaraz po rozpoczęciu urlopu. Wynika to z przepracowania, wypalenia zawodowego i ze stresu” - podkreśliła ekspertka. „Niestety nie da się odpocząć na zapas. Dlatego warto planować odpoczynek bardziej regularnie, rozpoznając swoje konkretne potrzeby. Dla jednego relaks to leżenie na leżaku, a dla innego sport lub spotkania towarzyskie. Warto planować aktywności, które sprawiają, że faktycznie odpoczywamy. Tymczasem 5 proc. Polaków planuje robić remonty w czasie urlopu, a blisko połowa odbiera wiadomości z pracy – to nie jest odpoczynek" – skwitowała Alicja Kotłowska.

Z przytoczonych przez nią badań wynika, że dwie trzecie Polaków planuje aktywny wypoczynek – sporty, spacery, zwiedzanie - pozostała część jednak wybiera bierny odpoczynek, zakładający spędzenie czasu wolnego w domu. „Jeśli nie podejdziemy świadomie do odpoczynku od pracy i nie skupimy się na aktywności, redukcji stresu, zdrowym odżywianiu i dbaniu o swój dobrostan, to ani przedłużony weekend, ani nawet cały tydzień nas nie zrelaksuje. Podczas urlopu niektórzy są tak zmęczeni, że siadają na kanapie, oglądają Netflixa lub przeglądają media społecznościowe i niezdrowo się odżywiają. Tymczasem zwykły spacer po lesie czy parku, spotkanie w miłym towarzystwie czy sport może znacząco poprawić nasz dobrostan" - wskazała. "Skuteczny odpoczynek nie musi być drogi" - dodała.

Ekspertka zaleca, aby dni wolne od pracy były czasem cyfrowego detoksu. "Korzystanie ze smartfonów powinniśmy ograniczyć do minimum, tak aby odpocząć od stałego przypływu nowych informacji" - wskazała.

Podkreśliła też, że bardzo ważnym elementem naszego zdrowia, nie tylko fizycznego, ale i psychicznego jest sen. Zaburzenia snu według Światowej Organizacji Zdrowia to globalny problemem, ponieważ w naszym cyfrowym świecie jesteśmy narażeni na cyfrowe bodźce 24/7, co utrudnia relaks niezbędny dla higieny snu.

Karolina Prędota

kpr/ aba/ lm/