Uczelnie i instytucje

Min. nauki: środki na kontach Collegium Humanum mogą być zabezpieczeniem roszczeń studentów z "neodyplomami"

15.03.2024 PAP/Darek Delmanowicz
15.03.2024 PAP/Darek Delmanowicz

Środki na kontach Collegium Humanum są zabezpieczone. Mogą posłużyć zabezpieczeniu roszczeń osób, które płaciły za studia, a "dostawały neodyplom" - mówił w Studiu PAP minister nauki Dariusz Wieczorek. Zapowiedział zmiany prawne, które pozwolą zapobiegać podobnym nieprawidłowościom.

Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek przypomniał w czwartek w Studiu PAP, że w uczelni Collegium Humanum od lutego urzęduje nowy rektor, w uczelni obecny jest też zarządca. "Dobrze, że jest zarządca, bo mamy gwarancję, że środki finansowe, które są na kontach tej instytucji, jej majątek, jest zabezpieczony. Ewentualnie ten majątek będzie służył zabezpieczeniu roszczeń tych, którzy płacili pieniądze, a dostawali nie dyplom, tylko neodyplom" - powiedział. 

Dodał, że na uczelni trwa restrukturyzacja. Zapytany o to, na ile realna jest likwidacja uczelni, Wieczorek podkreślił, że zgodnie z prawem o likwidacji uczelni ostatecznie decyduje jej właściciel. "Minister nauki może co najwyżej decyzją nakazać, aby właściciel wszczął taką procedurę: likwidacji uczelni".

Dodał, że w przypadku Collegium Humanum w grę wchodzą też inne scenariusze, np. zmiana właściciela, zmiana nazwy, być może kwestia połączenia z inną uczelnią.

Przypomniał, że studentom Collegium Humanum, którym dyplomy ukończenia studiów MBA wydano niezgodnie z przepisami, pozostaje droga sądowa.

Zapowiedział zmiany prawne, które pozwolą zapobiegać podobnym nieprawidłowościom. "Dzisiaj prawo jest, jakie jest. My będziemy to prawo zmieniać; będzie prawo bardzo restrykcyjne, bo stawiamy na jakość nauczania. Takie uczelnie bez żadnej kontroli nie mogą funkcjonować, bo robią krzywdę młodym ludziom. W przypadku tego typu uczelni, które prowadzą tego typu działalność, chcemy wprowadzić zapisy następujące: wszystkie kierunki studiów podyplomowych, które będą dawały jakiś dokument, uprawnienia do czegoś - np. zawodu trenera, nauczyciela, psychologa, czy dyplom MBA - co oznacza możliwość zasiadania w spółkach - będą musiały posiadać certyfikat Polskiej Komisji Akredytacyjnej. Będą mogły to prowadzić tylko te uczelnie, które mają w tym zakresie studia pierwszego stopnia, bo musi być obecna kadra i program nauczania" - zapowiedział minister nauki.

Uspokoił jednak, że jeśli ktoś chce robić studia innego typu, np. o społeczeństwie czy krajoznawcze, "tę działalność będzie można prowadzić".

Zapytany o to, co z dyplomami już uzyskanymi w Collegium Humanum, minister przypomniał, że postawiono zarzuty prokuratorskie, więc wszystko zależy od przebiegu dochodzenia. "Jeśli się okaże, że dyplomy są uzyskane w wyniku działalności przestępczej - trzeba je będzie sądownie unieważnić" - dodał.

Zastrzegł, że jego resort po raz pierwszy obserwuje tego typu sprawę w tak dużej skali - na uczelni zarejestrowanych jest 25 tys. studentów, a w jednym roku otwierano tam "chyba 24 nowe kierunki nauczania, w ciągu chyba miesiąca". "Widać, że to była zorganizowana grupa przestępcza. Decyzje w tej sprawie będą podejmowały sądy" - mówił.

Powiedział, że takich uczelni jest więcej. "Myślę, że to mogą być wyniki dwucyfrowe" - sugerował Wieczorek. Wyjaśnił, że chodzi o uczelnie, w których dochodziło do nieprawidłowości z prowadzeniem studiów i wydawaniem dyplomów, ale też uwikłane w "kwestię wiz i studentów zagranicznych".

Collegium Humanum, prowadzące podyplomowe studia MBA, powstało w 2018 r. w Warszawie. Dziennikarze m.in. "Newsweeka" ustalili, że prywatna uczelnia miała w ofercie błyskawiczne kursy, dzięki którym można było zdobyć dyplom MBA. Takie dyplomy ułatwiają m.in. ścieżkę do rad nadzorczych spółek Skarbu Państwa. Wiarygodność dokumentów wydawanych przez Collegium Humanum miały zapewniać m.in. zagraniczne uczelnie, jednak okazało się, że nie miały one uprawnień do prowadzenia studiów MBA. Wśród absolwentów Collegium Humanum byli m.in. politycy, prezesi i członkowie zarządów spółek Skarbu Państwa, oficerowie służb specjalnych i dowódcy wojskowi. 23 lutego resort nauki złożył wniosek do Krajowej Administracji Skarbowej o kontrolę w Collegium Humanum. Według informacji przekazanych przez „Newsweek”, Centralne Biuro Antykorupcyjne (CBA) zatrzymało m.in. kanclerza, kwestora, prorektorkę ds. kształcenia podyplomowego i rektora tej uczelni. Od lutego br. nowe władze prowadzą restrukturyzację uczelni. (PAP)

Nauka w Polsce, Adrian Kowarzyk, Anna Ślązak

zan/ amk/ mow/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera